Utworzenie Młodzieżowej Rady przy Parlamencie RP, nowa matura, darmowe podręczniki, ale i siatka godzin nauczycieli – tego dotyczył grad pytań, którym w poniedziałek zasypali minister edukacji młodzi posłowie.
– Chcemy mieć takiego partnera jak wy. Nikt nam lepiej nie powie jakie są Wasze oczekiwania wobec życia i edukacji, jeżeli nie powiecie nam tego sami – przyznała Joanna Kluzik-Rostkowska w trakcie corocznych obrad Sejmu Dzieci i Młodzieży. – Ciekawa jestem czy obrady wyjdą Wam lepiej niż nam, bo nam to różnie wychodzi. Czasem się ze sobą zgadzamy, czasem się ze sobą bardzo kłócimy. Trzymam za Was kciuki i będę bardzo uważnie obserwowała jak sobie tutaj radzicie. To miejsce jest fascynujące, chociaż na pierwszy rzut oka może wydawać się nudne – dodała szefowa MEN.

Premier wzięła udział w posiedzeniu Sejmu Dzieci i Młodzieży>>

Młodzi posłowie postulowali m.in. utworzenie Młodzieżowej Rady przy Parlamencie RP.
– To bardzo cenna inicjatywa. Pod jednym warunkiem: że będą za tym szły konkrety. Mamy w Polsce bardzo wiele ciał, rad, organizacji, które działają i mają duży wpływ na rzeczywistość. I mam nadzieję, że po to tu jesteście. Ale mamy też takie ciała, takie rady i organizacje, które postanowiły nimi być i na tym skończył się ich żywot. Uważam, że jesteście potrzebni. - podkreślała minister.
Padały również pytania o sposób motywowania i rozliczania pedagogów, młodzi parlamentarzyści proponowali, by nauczycieli rozliczać z efektów ich pracy. Minister edukacji podkreśliła, że nauczyciele powinni być przede wszystkim doceniani i rozliczani za to jak potrafią uczyć.
- Nie ma żadnego ograniczenia, jeżeli chodzi o sposób prowadzenia lekcji. Nie ma nawet ograniczenia, jeżeli chodzi o miejsce w którym ta lekcja jest prowadzona. Poproście swoich nauczycieli, aby śmiało rozwinęli skrzydła. Żeby stali się waszymi przewodnikami. Im więcej swobody dadzą sobie nauczyciele w prowadzeniu lekcji, tym więcej swobody będziecie mieli wy. - mówiła szefowa MEN. Więcej>>

Młodzi posłowie zasiądą na sejmowych ławach>>