Resort edukacji chce, by od września zwiększyła się minimalna liczba godzin, obowiązujących w innych formach wychowania przedszkolnego.
Dotychczas w grupie liczącej od 3 do 15 dzieci było to 12 godzin, od 16 do 19 dzieci - 16 godzin, od 20 do 25 dzieci - 20 godzin.
MEN proponuje cztery nowe przedziały liczebności grup. Wymiar 12 godzin ma teraz obowiązywać w grupach liczących od 3 do 12 dzieci, 16 godzin - od 13 do 16 dzieci, 20 - od 17 do 20 dzieci. W grupie liczącej od 21 do 25 dzieci minimalny tygodniowy wymiar zajęć ma wynosić 25 godzin.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego nie kwestionuje przesłanek merytorycznych ale poprosiła o bardziej szczegółową kalkulację kosztów.
Okazało się, że średnia tygodniowa liczba godzin w tych placówkach wynosi obecnie 26,6 godziny czyli statystycznie już o ponad 1,5 h wyżej niż proponuje rozwiązanie rozporządzenia.
Gdyby wszystkie gminy, które prowadzą inne formy wychowania przedszkolnego, w których wymiar czasu pracy jest niższy niż 20 musiały go zwiększyć o 5 godzin, łączny koszt wynosiłby 637 tys. zł rocznie w skali kraju - wynika z szacunków MEN. W rzeczywistości ta różnica wynosi do 2 godzin, więc realnie koszt wejścia w życie rozporządzenia należy kalkulować w granicach stu kilkudziesięciu tysięcy zł rocznie.
MEN podkreśla przy tym, że zgodnie z obowiązującymi od sierpnia ubiegłego roku przepisami, gminy mogą wprowadzić opłaty za korzystanie z publicznych innych form wychowania przedszkolnego w czasie przekraczającym 5 godzin dziennie.
 
Źródło: Serwis Samorządowy PAP, 25.05.2011 r.