Według doniesień prasowych CKE manipuluje zadaniami egzaminacyjnymi tak, aby zdawalność utrzymywała się na poziomie 80 proc. (pisaliśmy o tym tutaj). Z tego powodu poziom egzaminów ma z każdym rokiem być coraz niższy. MEN przyznaje, że Centralna Komisja Egzaminacyjna prowadzi badania przed przygotowaniem arkuszy, mają jednak one służyć stworzeniu jak najbardziej sprawiedliwego sposobu sprawdzania wiedzy uczniów.
"Przeprowadzenie pilotażu zadań to wymóg, absolutna konieczność, stanowiąca abc długotrwałego procesu przygotowania testów. Jest to również jedno z podstawowych działań w każdym badaniu naukowym. Jest zasadą, że zanim wykorzysta się jakiekolwiek narzędzie (test, kwestionariusz, ankietę), trzeba je poddać badaniu pilotażowemu (może ono być różnie nazwane), ponieważ tylko dzięki temu możliwe jest wyeliminowanie potencjalnych błędów w zadaniach, wynikających chociażby z faktu, że dane sformułowanie może być dwuznaczne lub niezrozumiałe dla odbiorców." - podkreśla MEN w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
MEN: dzięki badaniom prowadzonym przez CKE egzaminy są sprawiedliwe
W badaniach prowadzonych przez CKEnie chodzi o manipulowanie wynikami egzaminów, a o stworzenie sprawiedliwego systemu sprawdzania wiedzy - zapewnia MEN.