Podstawą przyjęć na studia pierwszego stopnia i jednolite studia magisterskie nadal będą wyniki egzaminu maturalnego, ale uczelnie będą miały prawo przeprowadzić dodatkową rekrutację - w postaci egzaminów wstępnych.
Takie zasady wprowadzi tzw. Ustawa 2.0 czyli nowe Prawo o szkolnictwie wyższym. Punkty z egzaminu będą mogły stanowić maksymalnie połowę łącznego wyniku możliwego do uzyskania przez kandydata.
To jeden z elementów troski o jakość kształcenia. Wycofujemy się natomiast z wydłużeniem studiów niestacjonarnych, to spotkało się z powszechną krytyką środowiska akademickiego. - podkreślił Jarosław Gowin - Wycofujemy się też z możliwości zamykania kierunków studiów, które nie spełniają potrzeb społeczno-gospodarczych.
Nowością wobec pierwotnego projektu, jest możliwość częsciowego przywrócenia jednolitych studiów magisterskich. Uczelnia sama o tym zdecyduje, ale tylko dla kierunków związanych z dyscyplinami, w których ma ocenę A lub A+.
Minister nauki zapytany, o to, czy należy liczyć się z masowym wprowadzaniem przez uczelnie egzaminów na studia, uspokajał:
- Na pewno nie będzie tak, że uczelnie masowo rzucą się na to rozwiązanie. Na razie taką zapowiedź uzyskaliśmy z SGH i też dotyczy to tylko niektórych kierunków studiów - podkreślił minister nauki - Niezależnie od wyników egzaminów wstępnych, co najmniej 50 proc. ogólnej oceny to powinny być wyniki maturalne - mówił szef resortu nauki.