W województwie łódzkim jako pierwszym w Polsce szkoły mają prowadzić zajęcia zniechęcające młodzież do przedmałżeńskiego seksu, używek i hazardu.
Efektem programy "Wychowanie do abstynencji", który od września wchodzi do szkół w regionie, mają być postawy wstrzemięźliwości od seksu i używek.
W nowym roku szkolnym trzydziestu nauczycieli z Łódzkiego spróbuje zachęcić młodzież do zakładania klubów młodzieżowych, w których uczniowie mają wspierać się w decyzji o niepodejmowaniu "pierwszego razu" do zawarcia małżeństwa. Nad programem czuwa Fundacja  „Wiedzieć jak”.
Pomysł łódzkich nauczycieli krytykuje Dorota Obidniak, która w ZNP przygląda się edukacji seksualnej w szkołach. - Jeśli nauczyciele po takim przygotowaniu zabiorą się za prowadzenie lekcji wychowania do życia w rodzinie, wszystko sprowadzi się tylko do abstynencji - uważa Obidniak. I martwi się, czy wprowadzenie zajęć o abstynencji seksualnej przed ślubem nie będzie oznaczać wyrzucenia z programu nauczania kwestii antykoncepcji, higieny czy tolerancji dla homoseksualistów. Zgadza się jednak, że abstynencja seksualna może być wartością.
Takich obaw nie ma wydział edukacji łódzkiego magistratu. I konsekwentnie szkoli pedagogów, którzy będą prowadzić zajęcia na temat zalet wstrzemięźliwości. Na kolejne szkolenie dla nauczycieli, które odbędzie się w drugiej połowie sierpnia, urzędnicy udostępnili swój ośrodek w podłódzkich Grotnikach. Do Grotnik zjadą też uczniowie szykowani do roli liderów pierwszych klubów młodzieżowych.
 
Źródło: Dziennik „Polska”, 2.08.2009 r.