Nowy sposób naliczania opłat za pobyt dziecka w przedszkolu spowodował m.in. zamieszanie z opłatami za lekcje religii ponieważ jest ona realizowana poza pięcioma bezpłatnymi godzinami.
W liście MEN wysłanym do Gazety Wyborczej napisano, że czas przeznaczony w przedszkolu na lekcje religii powinien być dla rodziców bezpłatny. Jeśli religia odbywa się podczas płatnych godzin, samorządy muszą odliczać rodzicom od ustalonych za godzinę kwot czas na nią przeznaczony. Najlepiej jednak - według MEN - byłoby, gdyby lekcje odbywały się w ramach pięciu godzin, za które nie trzeba płacić ustawowo.
- Pięć bezpłatnych godzin w przedszkolu to powinien być czas poświęcony nie tylko na realizację podstawy programowej, ale również na zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Właśnie w ich ramach powinny odbywać się lekcje religii - mówi Bożena Skomorowska z biura prasowego MEN.
Zdaniem MEN podstawą do takiego potraktowania sprawy są postanowienia konkordatu, który wpisuje religię w plan zajęć szkolnych i przedszkolnych.
W sprawie opłat za lekcje religii interweniowały u samorządowców Kurie m.in. ks. Tadeusz Panuś, dyrektor wydziału duszpasterstwa dzieci i młodzieży krakowskiej kurii.
 
Źródło: Gazeta Wyborcza, 20.01.2012 r.
Oprac. Alicja Bukowska