Obowiązkowy egzamin maturalny z matematyki, który po raz pierwszy ma odbyć się w maju 2010 r., jest poważnie zagrożony - alarmują eksperci z okręgowych komisji egzaminacyjnych. Zgodnie z przepisami najpóźniej 1 września tego roku przyszli maturzyści powinni poznać przykładowe zadania maturalne. Uczeń musi zapoznać się z kryteriami egzaminu już na początku II klasy liceum lub III technikum, żeby móc przez dwa lata zrealizować program dający szansę na zdanie matematyki. Tym bardziej że dla wielu uczniów po latach nieistnienia obowiązku zdawania tego przedmiotu jest to perspektywa spędzająca sen z powiek. Do tej pory MEN nie przedstawiło nawet pomysłu, jak ten egzamin ma wyglądać.
Zbigniew Marciniak, wiceminister edukacji, odpowiedzialny za przygotowanie standardów egzaminacyjnych, spotkał się 1 i 4.07 z egzaminatorami. Powiedział, że nie jest zadowolony z
dotychczasowych przygotowań do matury z matematyki. Na drugim ze spotkań egzaminatorom przedstawiono tylko przykładowy arkusz pytań z poziomu podstawowego. I wygląda na to, że resort edukacji nie zamierza rozpocząć eksperckiej dyskusji o formie tego egzaminu
Nad obowiązkową maturą z matematyki od stycznia pracuje zespół ekspertów MEN. Ich nazwiska, podobnie jak efekty ich pracy, są owiane tajemnicą. Nie znają ich nawet pracownicy centralnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych, choć to oni odpowiedzialni są za przygotowanie, przeprowadzenie i sprawdzanie matur, a także opracowanie informatorów maturalnych, czyli przykładowych zadań, jakie mogą znaleźć się na egzaminie dojrzałości. Zgodnie z przepisami informator taki musi być opublikowany najpóźniej dwa lata przed egzaminem.
W rozmowie z „dziennikiem” wiceminister Marciniak zapewnia, że wszystko jest w najlepszym porządku, a we wrześniu na pewno ujawni szczegóły obowiązkowej matury z matematyki.
 
Źródło: Dziennik, 7.07.2008 r.