W Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie zarejestrowanych jest ok. 35 tys. egzaminatorów. Przeszli szkolenia zakończone egzaminem, dającym im uprawnienia do oceniania matur, egzaminów gimnazjalnych i sprawdzianów pisanych przez uczniów na zakończenie nauki w szkole podstawowej.
W roku, gdy zostaną wytypowani do oceny prac, muszą przejść dodatkowy kurs doskonalący oraz jeszcze jedno szkolenie. Mimo to wciąż robią błędy. W tym roku w krakowskiej OKE źle ocenionych zostało 29 sprawdzianów i 19 egzaminów gimnazjalnych (składanie wniosków o wgląd w matury cały czas trwa).
Wicedyrektor OKE w Krakowie Maria Krystyna Szmigel podkreśla, że większość błędów bywa winą samych szkół. Zapominają na przykład poinformować, że uczeń ma dysleksję i komisja niesłusznie odbiera punkty za ortografię.
Inicjatorzy wystąpienia do ministerstwa chcą, by część humanistyczną egzaminu gimnazjalnego oceniali wyłącznie poloniści i by egzaminator, który popełni błąd w ocenie pracy, był odsunięty. Dyrektorzy domagają się też możliwości wglądu w prace uczniów, by na tej podstawie ocenić nauczycieli.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 9.07.2010 r.