Sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza". Członkowie grupy "Nawigator" podnoszą, że młodzież nie ma niezbędnej wiedzy na temat antykoncepcji, chorób przenoszonych drogą płciową czy też przemocy seksualnej.
Młodzi żyją w przekonaniu, że przed chorobami ochroni ich tabletka antykoncepcyjna. Myślą też, że istnieje szczepionka na AIDS - odpowiada Beata Bliżanowska-Piersiak z "Nawigatora". Z tego powodu grupa apeluje do władz Krakowa o przekazanie środków na zorganizowanie zajęć.
Jest jednak wielu przeciwników tej inicjatywy, co pokazały protesty przeciwko konferencji "Wychowanie seksualne, czyli skąd się bierze bocian", która odbyła się w połowie marca na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pod adresem jej uczestników wznoszono okrzyki: "Promujecie masturbację!", "Odbieracie nam prawo do wychowania dzieci!".
Do sprzeciwu nawoływała m.in. autorka jednego ze znanych podręczników do Wychowania do życia w rodzinie, Teresa Król.
i! Chodzi o usiłowanie wprowadzenia do szkół hedonistycznej edukacji seksualnej i seksualizację dzieci i młodzieży. Instytut Psychologii Stosowanej UJ (...) organizuje konferencję afirmującą ten typ edukacji. Ważne, aby wśród uczestników było jak najwięcej zatroskanych o wychowanie rodziców i nauczycieli. Chodzi tu o utrzymanie dotychczasowych zajęć wychowania do życia w rodzinie w nauczaniu szkolnym." Podkreśla także, że ignorancja młodych ludzi nie wynika ze złego sposobu prowadzenia WDŻ, a z małego zainteresowania tymi nieobowiązkowymi zajęciami.
Nawigator przygotował do władz miasta petycję o przyznanie dodatkowych środków na lekcje wychowania seksualnego, a przeciwnicy tej inicjatywy zapowiadają dalsze protesty. Więcej>>
Polecamy: Ruch Palikota przedstawił projekt ws. edukacji seksualnej