Jak podaje ZNP, strajkuje 74,29 proc. placówek oświatowych. Najwięcej, bo 87,72 proc. placówek, przystąpiło do strajku w woj. kujawsko-pomorskim, natomiast najmniej na Podkarpaciu (55,17 proc). Na Mazowszu do strajku przystąpiło 70,88 proc. placówek.

 

 


Zalewska: tysiące zgłoszeń, egzamin bezpieczny

- W tym momencie kilka tysięcy osób zgłosiło się już do pomocy przy przeprowadzaniu egzaminów gimnazjalnych - poinformowała we wtorek rano minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Dodała, że zabezpieczenie egzaminów umożliwiła zmiana rozporządzenia dotyczącego składów komisji i zespołów nadzorujących. Według rzecznika praw obywatelskich taka zmiana nie jest do końca zgodna z prawem, co umożliwi późniejsze kwestionowanie wyników egzaminów.

 

RPO: Egzaminy zagrożone unieważnieniem>>

 

- Odpowiedzialnie dzisiaj nie można powiedzieć, że we wszystkich placówkach egzaminy się odbędą, bo jeżeli będzie zła wola ze strony części dyrektorów i części nauczycieli, to mogą się pojawić placówki, w których egzaminu nie będzie  – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk, którego pytano o to, czy da się  przeprowadzić egzaminy.

 

Księża i posłanka Pawłowicz

Do komisji może zgłosić się każdy, kto posiada kwalifikacje pedagogiczne - wystarczy wysłać mail na podany przez kuratorium oświaty. Można też zadzwonić na jeden z podanych numerów lub wypełnić formularz zgłoszeniowy. Pomoc przy przeprowadzaniu egzaminów zadeklarowała m.in. posłanka Krystyna Pawłowicz.

- Osoby,które mają doświadczenie pedagogiczne i zechciałyby POMÓC przy organizowaniu i przeprowadzeniu egzaminów w szkołach terroryzowanych przez ZNP i umożliwić uczniom zdanie tych egz.,mogą zgłaszać się do kuratoriów lub przez MEN Ja się zgłosiłam. Walczymy o Polskę! - zaapelowała Pawłowicz na Twitterze.

 

Sytuację mogą też uratować księża i katecheci - spełniają oni wymogi określone w rozporządzeniu i mogą zasiadać w komisjach egzaminacyjnych. Katecheci podobnie jak pozostali nauczyciele są zatrudniani przez szkoły i mają prawo strajkować, to są w trudnej sytuacji, bo ich praca uzależniona jest od otrzymania skierowania od biskupa. Bez tego dokumentu szkoła musi ich zwolnić, a kurie nie są szczególnie przychylne protestowi nauczycieli.

 

 


 

Szydło: nie straszcie uczniów

Równie optymistycznie, jak Anna Zalewska, na kwestię egzaminów patrzy - zastępująca przy negocjacyjnym stole - wicepremier Beata Szydło. Apeluje, by nie straszyć uczniów, którzy w środę będą pisać egzaminy.

- Egzaminy jutro się odbędą, odpowiedzialni za egzaminy są dyrektorzy szkół i Centralna Komisja Egzaminacyjna. Szczegóły w tej sprawie będą znane w ciągu dnia, będą też wydawane komunikaty Ministerstwa Edukacji Narodowej – powiedziała na konferencji prasowej wicepremier - Proszę wszystkich nauczycieli, którzy uczestniczą w słusznym proteście, żeby rozważyli możliwość bycia przy swoich uczniach podczas egzaminów – zaapelowała.

 

Rząd ponownie podejmie rozmowy z nauczycielami. Związkowcy i strona rządowa spotkają się we wtorek o 14:45.

- W tej chwili priorytetem dla rządu są egzaminy młodzieży. Jesteśmy otwarci na to, by prowadzić rozmowy dalej. Zrobimy wszystko, by te egzaminy przebiegły spokojnie, żeby młodzi ludzie mogli jutro je napisać. Będziemy chcieli przekonać stronę związkową – dwie pozostałe centrale związkowe, czyli ZNP i FZZ, by przystąpiły do porozumienia - podkreślił Sławomir Broniarz.