Według najnowszego sondażu CBOS, 79 proc. Polaków uważa, że dzieci powinny rozpoczynać naukę w szkole w wieku 7 lat. Tylko 16 proc. opowiada się za obniżeniem wieku szkolnego o rok. Nawet, gdy CBOS zadał im pytanie mogące sugerować odpowiedź, tzn. „czy edukacja szkolna w Polsce, podobnie jak w większości krajów europejskich, powinna zaczynać się od 6-ego roku życia” odsetek pozytywnych odpowiedzi wyniósł jedynie 40 proc.,  50 proc. badanych nadal sprzeciwiło się propozycji. Ogromna większość badanych – bo 68 proc. – jest zwolennikiem zagwarantowania 5-latkom możliwości bezpłatnej edukacji przedszkolnej. Natomiast tylko 39 proc. ankietowanych opowiada się za wprowadzeniem obowiązku przedszkolnego dla 5-latków, 54 proc. sprzeciwia się przymusowi kształcenia maluchów.
Respondenci mają dobrą opinię na temat poziomu nauczania w szkołach publicznych. 66 proc. dobrze ocenia kształcenie w szkołach podstawowych i licealnych. O kiepskim poziomie mówi tu tylko 21 proc. badanych. Gorsze opinie mają gimnazja i szkoły zawodowe, gdzie odpowiednio – 25 i 24 proc. respondentów jest przekonanych o niskim poziomie nauczania. Mimo to 58 proc. badanych w przypadku gimnazjów i 49 proc. w przypadku „zawodówek” wyraża się przychylnie o poziomie nauczania w tych placówkach.
CBOS przeprowadził badania z zakresu „Czy Polacy są nowocześni” oraz „Polacy o proponowanych zmianach w systemie edukacji”.  
Omawiając wyniki badań podczas konferencji w dniu 27.11. minister Katarzyna Hall powiedziała, że przed resortem edukacji stoi poważne wyzwanie - szczegółowe informowanie rodziców o planowanych zmianach w edukacji. Według Hall, badania CBOS zwracają uwagę także na to, że opinia publiczna oczekuje większego wpływu rodziców na życie szkoły. Ministerstwo podejmie kroki zmierzające do tego, aby "wypracować takie narzędzia prawne, które umożliwią rodzicom wpływ na to, co się dzieje w szkole".
 
Źródło: Głos Nauczycielski, MEN, Rzeczpospolita, 27.11.2008 r.