Resort edukacji nie stworzył na razie systemu do obsługi e-podręcznika, a umowa z firmą, która obecnie się tym zajmuje wygasają w listopadzie 2015 r. Eksperci zauważają, że stworzenie platformy od podstaw pochłonie dużo czasu i pieniędzy, ponieważ docelowo z e-podręczników będzie korzystać codziennie nawet 5 mln uczniów i nauczycieli.
Rzecznik ministerstwa Joanna Dębek tłumaczy, że MEN wyrobi się z pracami nad infrastrukturą i e-podręcznik będzie funkcjonował zgodnie z założeniami. Więcej>>
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 23 lipca 2014 r.
Polecamy: E-podręcznik nie zawsze dobry dla jakości edukacji