MEN chce ułatwić samorządom przekazywanie szkół stowarzyszeniom i fundacjom. W projekcie nowelizacji ustawy oświatowej znosi obecne ograniczenia, które mówią, że gmina może przekazać tylko szkołę liczącą do 70 uczniów. W drodze konkursu będzie mogła oddać każdą placówkę. Według resortu nowe zapisy uchronią szkoły powyżej 70 uczniów przed likwidacją. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestuje Związek Nauczycielstwa Polskiego. Na zebraniach z rodzicami nauczyciele związkowcy będą przedstawiać list otwarty prezesa ZNP Sławomira Broniarza, który przekonuje, że warto, by „rodzice i nauczyciele wystąpili przeciwko planom urynkowienia edukacji", i że to samorządy powinny prowadzić szkoły. Tego samego zdania jest opozycja. – Zmiany proponowane przez MEN to zielone światło dla tych samorządów, które nie rozumieją roli edukacji i będą chciały zmniejszyć wydatki na oświatę – uważa Krystyna Łybacka (SLD), była minister edukacji. – Mechanizm przekazywania powinien być pozostawiony dla ratowania małych szkół. – MEN chce zrzucić odpowiedzialność za oświatę na samorządy i doprowadzić do jej prywatyzacji – twierdzi Sławomir Kłosowski (PiS), były wiceszef MEN.

Źródło: Rzeczpospolita, 29 marca 2011r.