O swoich wątpliwościach opowiadał w radiu TOK FM. W rozmowie odniósł się do raportu IBE, według którego poloniści pracują 40 godz. w tygodniu, historycy 37,5, a wuefiści 27. Tymczasem nie ma to przełożenia na wynagrodzenie nauczycieli.
- Oczywiście, że jest to niesprawiedliwe i niemądre, podobnie jak inne regulacje w oświacie - przyznawał w wypowiedzi, którą cytuje "Gazeta Wyborcza" - Jeszcze w Polsce ludowej przyjęliśmy, że nauczyciel to brzmi dumnie, niezależnie od tego, w jakiej szkole, na jakim poziomie i czego uczy. I tak zrobiono te przepisy.
Podkreśla także, że na takim rozwiązaniu cierpi cała oświata, ale nie ma większych szans, by się to w najbliższym czasie zmieniło. Więcej>>