Nauczycielka została zatrudniona 1 września 2009 r. na zastępstwo za nauczycielkę przebywającą na zwolnieniu lekarskim, a następnie na urlopie macierzyńskim - przewidywany powrót do pracy z urlopu macierzyńskiego to 15 maja 2009 r.
Czy zatrudnionej nauczycielce na zastępstwo należy wypłacić ekwiwalent za urlop liczony proporcjonalnie do okresu zatrudnienia, czy przedłużyć umowę o czas trwania urlopu?

Moim zdaniem w opisanym przypadku należy wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
W myśl art. 64 ust. 5 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 z późn. zm.) - dalej KN, nauczyciel zatrudniony przez okres krótszy niż 10 miesięcy w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie szkolne, ma prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze proporcjonalnym do określonego w umowie okresu prowadzenia zajęć.
Na podstawie art. 66 ust. 2 KN, w razie niewykorzystania przysługującego urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, powołania do zasadniczej służby wojskowej albo do odbywania zastępczo obowiązku tej służby, do okresowej służby wojskowej lub do odbywania długotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu, nie więcej jednak niż za 8 tygodni w odniesieniu do nauczycieli szkół feryjnych, a nie więcej niż za 35 dni roboczych w odniesieniu do nauczycieli szkół nieseryjnych.
Zgodnie z powyższym nauczycielka, o której mowa w pytaniu w dniu rozwiązania stosunku pracy winna otrzymać ekwiwalent za urlop w wymiarze proporcjonalnym do okresu zatrudnienia.

Monika Jabłońska