- Mamy ekspertyzę biegłego rzeczoznawcy z zakresu budownictwa. Została przygotowana w 2010 roku i mówi, że pływalnię można eksploatować góra przez cztery lata, czyli 2014 to rok przełomowy - tłumaczy Michał Konieczny, naczelnik miejskiego wydziału inwestycji i zamówień publicznych. - Oznacza to, że coś musimy zrobić.
Szkoła tłumaczy z kolei, że nie ma pieniędzy na budowę nowego basenu, a obiekt jest ważny dla uczniów i mieszkańców dzielnicy. Nie wiadomo także, kiedy basen miałby zostać zamknięty. Wicedyrektor liceum tłumaczy, że jeżeli stanie się to przed zimą, a budynek przestanie być ogrzewany, gromadzący się śnieg spowoduje zawalenie dachu. Więcej>>