– Największe różnice odczują te miasta, które pobierały wysokie opłaty od rodziców w zeszłym roku – mówi Barbara Czołowska, naczelnik wydziału oświaty w Lublinie. Jej miasto akurat wyjdzie na plus, stratne za to będą m.in. Białystok i Gdańsk. Zyskają natomiast Łódź i Warszawa, ta pierwsza aż 8,7 mln zł.