Ponad 50 proc. gimnazjów pod koniec 2007 r. nie zatrudniało pedagoga szkolnego. – Najtrudniejsza sytuacja dotyczy małych miejscowości, leżących w obrębie jednej gminy – alarmuje Marek Michalak. Rzecznik wystąpił do minister edukacji Katarzyny Hall o podjęcie działań zapewniających wszystkim uczniom opiekę pedagoga szkolnego zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy. ”Rodzaje i skala problemów natury wychowawczej będących stałym elementem szkolnej rzeczywistości, wskazują na nieodzowność rozważenia i podjęcia tej kwestii” – napisał RPD. Przypomniał, że podjęcie decyzji o zatrudnieniu pedagoga leży w gestii dyrektora szkoły. Jednakże przepisy Karty Nauczyciela umożliwiają samorządom jako organom prowadzącym szkołę po uzyskaniu opinii kuratora (która nie ma charakteru wiążącego) ostateczne określenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dla pedagogów – zgodnie z przyjętymi dla danej gminy zasadami organizacji roku szkolnego.
„Warunki dobrowolności powodują, ze wymiar etatu pedagoga szkolnego nie zawsze jest adekwatny do potrzeb” – uważa Marek Michalak – „Pedagog szkolny to swoisty szkolny rzecznik w sprawach dotyczących dzieci i młodzieży, gdyż integruje oraz koordynuje działania w szkole w celu niesienia pomocy uczniom i ich rodzinom, a także podejmuje interwencje w nagłych przypadkach”.
Zdaniem Rzecznika, powinny zostać podjęte prace, które określą standardy zatrudnienia tej grupy zawodowej, zależne m.in. od liczby uczniów danej szkoły.
Marek Michalak podkreślił, że zwłaszcza wobec realizacji w latach 2008 - 2013 rządowego programu „Bezpieczna i przyjazna szkoła” instytucja pedagoga powinna na stałe wrócić do polskich szkół.
źródło: Serwis Samorządowy PAP, 11.03.2009r.