Firma zanim wypowie pracownikowi umowę, wręczy wypowiedzenie zmieniające czy pismo rozwiązujące umowę bez wypowiedzenia, musi się przekonać, czy nie jest on członkiem związku albo nie prosił związku o ochronę.
Organizacja ma obowiązek odpowiedzieć, pod warunkiem że pracodawca w pytaniu przedstawi jego cel, tzn. powoła się na zamiar przewidziany np. w art. 38 albo art. 52 kodeksu pracy. Tak mówi wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 sierpnia 2010 r., na który masowo powołują się związki.– Teraz organizacje zakładowe zawsze będą wiedziały o zamiarze zwolnienia każdej osoby zatrudnionej na czas nieokreślony, nawet jeśli nie jest ona ich członkiem ani nie jest przez związek chroniona. A to może prowadzić do łamania zasady negatywnej wolności związkowej. Pracownik niezrzeszony nie będzie przecież chciał, aby wszystkie zakładowe organizacje związkowe działające u pracodawcy – a może być ich nawet po kilka – kilkanaście – dowiedziały się o planach rozwiązania z nim umowy bez wypowiedzenia z jego winy – mówi Grzegorz Ruszczyk, radca prawny z kancelarii Raczkowski i Wspólnicy.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna