Według danych resortu zdrowia od początku 2017 roku zanotowano 700 przypadków odry, podczas gdy w pierwszym kwartale 2016 roku było ich 220. Łącznie w 2016 roku na odrę zachorowały we Włoszech 884 osoby.

W 2017 roku najwięcej zachorowań jest w regionach Piemont, Lacjum, Lombardia i Toskania. Ponad połowa dotyczy osób w wieku od 15 do 39 lat.

- Silny wzrost przypadków odry we Włoszech związany jest w większości z rosnącą liczbą rodziców, którzy odmawiają szczepienia dzieci, mimo mocnych dowodów naukowych i rozporządzeń w niektórych regionach, mających na celu zwiększenie odsetka osób zaszczepionych - wyjaśniło ministerstwo.

 [-DOKUMENT_HTML-]

 

I ogłosiło, że podejmie wszelkie możliwe kroki, aby w pełni osiągnięte zostały cele wskazane w narodowym programie szczepień ochronnych. Ich liczba "niebezpiecznie zmalała w ostatnich latach" - przyznała minister Beatrice Lorenzin. Przypomniała, że szczepionki przeciwko odrze są bezpłatne i stanowczo zalecane.

Jej zdaniem obecna sytuacja wymaga "natychmiastowej interwencji".

Od kilku lat nasila się we Włoszech dyskusja na temat zasadności wszelkich szczepień. Zachęcają do tego regularnie lekarze w mediach, odrzucając argumentację ich przeciwników, mówiących o szkodliwości tych preparatów. (pap)

 [-OFERTA_HTML-]