Informacja o inicjatywie znalazła się na stronie internetowej PMM.
- Profesor Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa, postanowił wesprzeć tę inicjatywę i rekomendować sfinansowanie leczenia dzieci. Bardzo dziękujemy – poinformowała Polska Misja Medyczna.

Inicjatywa Polskiej Misji Medycznej jest na "bardzo wstępnym etapie". "Na razie trwają rozmowy i ustalenia w tej sprawie. Musimy przeanalizować możliwości. Od pomysłu do realizacji trzeba czasu i załatwienia szeregu formalności" – poinformowało biuro prasowe krakowskiego magistratu.

O toczących się już rozmowach i ustaleniach, między innymi z krakowskimi szpitalami, powiedziała również koordynatorka pomocy dla Aleppo z Polskiej Misji Medycznej Małgorzata Olasińska-Chart.
- Liczymy, że w ciągu dwóch, trzech miesięcy te dzieci tutaj będą – stwierdziła. Dodała, że jeżeli będzie zgoda miasta, to 5 lutego 2017 roku przedstawiciele misji pojadą na granicę syryjsko-turecką spotkać się z lekarzami Balsam Medical Organization, którzy wytypują dzieci do leczenia w Polsce.

Jak poinformowała Olasińska-Chart nie wiadomo, czy będą to kilkuletnie dzieci czy nastolatki.
- Kilkuletnie dzieci szybciej rosną i wymagają częstszego dopasowywania protez, w przypadku nastolatków ten proces przebiega wolniej, więc może przyjadą do nas nieco starsze dzieci. To będą nowoczesne protezy, nieosiągalne w Syrii. Zależy nam na tym, by ta pomoc była jak najbardziej efektywna – podkreśliła przedstawicielka PMM. Dodała, że osobnym wyzwaniem będzie zorganizowanie syryjskich dokumentów podróży dla dzieci i towarzyszących im opiekunów.

Polska Misja Medyczna od 28 grudnia 2016 roku zbiera pieniądze na pomoc dla dwóch szpitali w zachodnim Aleppo i Idlib. Brakuje tam środków do znieczulania ogólnego, antybiotyków, opatrunków. Jedną z największych potrzeb są protezy. Z powodu nieleczonych zakażeń i ran wiele dzieci i nastolatków musiało mieć amputowane ręce lub nogi – informuje PMM i zamieszcza na swojej stronie informacje na temat zbiórki.

Misja współpracuje bezpośrednio z syryjską organizacją medyczną Balsam Medical Organization, której lekarze operują w 2 szpitalach, 3 punktach zdrowia i 2 małych punktach pierwszej pomocy. Według danych przekazanych Małgorzacie Olasińskiej-Chart przez koordynatora pracy 14 lekarzy z organizacji Balsam Medical, w ostatnich dwóch tygodniach w obu szpitalach i w punktach medycznych przebywało 519 pacjentów, z czego 352 to uchodźcy z Aleppo. Wykonano tam w sumie 40 operacji z chirurgii ogólnej, 35 amputacji (w tym 15 u dzieci), 321 osobom udzielono niezbędnej pomocy medycznej.

Aleppo w ostatnich miesiącach stało się sceną zażartych walk między siłami opozycji a wojskiem syryjskim, wspieranym przez Rosję i irańskie bojówki. Po trwającym ponad cztery miesiące oblężeniu w połowie listopada 2016 syryjska armia i sprzymierzone z nią milicje rozpoczęły ofensywę mającą na celu odbicie Aleppo. Umożliwiła ona odzyskanie ponad 90 procent dzielnic Aleppo kontrolowanych przez rebeliantów od lipca 2012 roku.

Według ONZ z miasta wywieziono około 35 tysięcy bojowników i cywilów.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, mającego siedzibę w Wielkiej Brytanii, od 2011 roku w walkach o kontrolę nad miastem straciło życie około 21,5 tysiąca cywilów - w samym Aleppo i wokół niego. Setki tysięcy ludzi uciekły z miasta, a wielu zapowiedziało, że do niego nie wróci w obawie przed odwetem sił rządowych.

Aleppo, uznawane za jedno z najstarszych nieprzerwanie zamieszkanych miast na świecie, było kiedyś stolicą gospodarczą i handlową Syrii, jej największym miastem i główną atrakcją turystyczną.(pap)