W Polsce liczba chorych na zaćmę wynosi około 800 tysięcy, a w związku ze starzeniem się społeczeństwa, będzie ona wzrastać. Pomimo alarmujących statystyk, wciąż brakuje wiedzy na temat tej choroby. Jak wynika z międzynarodowego badania 60 procent osób powyżej 60 roku życia, czyli grupa najbardziej zagrożona zaćmą, nie ma praktycznie żadnej wiedzy na jej temat. 

Wśród pacjentów krąży też wiele mitów dotyczących leczenia. Co piąty badany uważa, że z operacją usunięcia zaćmy należy poczekać, aż choroba „dojrzeje”. Eksperci zgodnie podkreślają, że należy jak najbardziej ograniczyć czas oczekiwania na zabieg, ponieważ usunięcie zaćmy jest wtedy prostsze i mniej inwazyjne. Poza tym skraca się czas rekonwalescencji i pacjent może szybko wrócić do swoich codziennych zajęć. Brak rzetelnej wiedzy na temat tej choroby często powoduje niepotrzebny strach przed operacją. Polscy pacjenci, w porównaniu do osób z innych krajów, mają jedne z największych obaw przed zabiegiem, związanych z jej następstwami i kontrolą.

- Trzeba podkreślić, że dziś operacja zaćmy to bezpieczna, skuteczna oraz szybka metoda jej wyleczenia, która daje spektakularne efekty. Im zaćma jest mniej dojrzała, tym łatwiejsza do usunięcia. Ryzyko zabiegu rośnie wraz ze stopniem zaawansowania zaćmy, której często towarzyszą inne dolegliwości okulistyczne. Podczas operacji usuwana jest zmętniała soczewka własna i wszczepiana w to miejsce nowa, dobrana do potrzeb pacjenta sztuczna soczewka – tłumaczy dr n. med. Radosław Różycki, specjalista chorób oczu.

Pomimo że Polacy obawiają się, że pogorszenie wzroku wpłynie negatywnie na jakość ich życia, to tylko czterech na dziesięć z nich bada wzrok przynajmniej raz w roku, co pozwoliłoby na wczesne wykrycie zaćmy. Ta choroba często nazywana jest „cichą złodziejką wzroku” ponieważ jej początek przebiega bezobjawowo – utrata wzroku następuje stopniowo, a w niektórych przypadkach może doprowadzić do prawie całkowitej utraty widzenia. Wraz z  postępem choroby pacjenci często muszą rezygnować z codziennych przyjemności takich jak zabawa z wnukiem, prowadzenie auta, oglądanie ulubionego serialu. Mają trudności z codziennym funkcjonowaniem, stają się niesamodzielni i uzależnieni od pomocy rodziny czy bliskich. I to właśnie utrata samodzielności jest jedną z rzeczy, której najbardziej obawiają się polscy seniorzy.

 

Źródło: www.newsrm.tv