W sierpniu 2017 roku weszła w życie ustawa z 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych zgłosiła kluczowe poprawki do tej ustawy, jednak nie zostały one przyjęte. W rezultacie ustawa zakłada krzywdzące stawki wynagradzania pielęgniarek i położnych oraz w zbyt małym stopniu różnicuje osoby podnoszące kwalifikacje zawodowe – uważa Rada.

Zgodnie z zapisami ustawy przyjęte minimalne progi wynagrodzenia kształtują się w następujący sposób:

· Pielęgniarka lub położna z tytułem magistra na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo, ze specjalizacją – 1,05 przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze gospodarki narodowej,

· Pielęgniarka albo położna, ze specjalizacją – 0,73 przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze gospodarki narodowej,

· Pielęgniarka albo położna, bez specjalizacji – 0,64 przeciętnego wynagrodzenia brutto w sektorze gospodarki narodowej.

Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych opiniowała ustawę i odrzuciła ją w całości, jednak na etapie przyjęcia przez Sejmową Komisję Zdrowia, NRPiP wniosła swoje uwagi na posiedzeniu Senackiej Komisji Zdrowia, na którym wnoszono o zmianę wskaźników.

- Ustawa o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych pozostaje w zainteresowaniu Naczelnej Rady od momentu skierowania go do konsultacji publicznych. Naczelna Rada kilkakrotnie wyrażała swoje stanowisko w odniesieniu do ustawy jeszcze będącej w fazie projektu, czy to w sposób oficjalny w ramach konsultacji publicznych, czy też w sposób mniej formalny za pomocą kontaktów z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia. Interweniowaliśmy także podczas bezpośredniego spotkania z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Panem Andrzejem Dudą. Mimo, że ustawa została przyjęta w brzmieniu niekorzystnym dla naszego środowiska w Polsce, bez zgłaszanych poprawek, nie spoczniemy w działaniach mających na celu poprawę sytuacji zawodu. Pracujemy obecnie nad strategią dla pielęgniarstwa i podejmiemy wszelkie działania mające na celu poprawę jakości pracy i płacy w zawodzie, a także stanu pielęgniarstwa i położnictwa w Polsce. Zawód pielęgniarki i położnej powinien odzyskać godność – mówi Zofia Małas, prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.

 [-DOKUMENT_HTML-]

Według danych z CRPiP w 2020 roku zabraknie w Polsce 80 tysięcy wykwalifikowanych pielęgniarek i położnych do opieki nad pacjentami. Rośnie średnia wieku pielęgniarek i obecnie wynosi 51 lat, natomiast dla położnych 48,9.

- Nowa ustawa o płacach minimalnych w zawodach medycznych jest niepokojąca z jeszcze jednego powodu. Polskie pielęgniarstwo się starzeje. Obecnie niemal 70 procent aktywnych zawodowo pielęgniarek i położnych jest w wieku powyżej 45 lat, a zastępowalność w zawodzie jest niezwykle niska. Praca w zawodzie jest trudna, wymaga ustawicznego i specjalistycznego kształcenia, ale daje także wiele satysfakcji. Problem w tym, że nawet największa satysfakcja zawodowa nie zrekompensuje w pełni lat kształcenia i trudu codziennej pracy. Dlatego właśnie pracujemy obecnie nad strategią dla pielęgniarstwa i będziemy podejmować dalsze działania w kwestii płac pielęgniarek i położnych. Stoimy na stanowisku, że zachęty finansowe i wynagradzanie za doskonalenie zawodowe to najwłaściwsza droga w kontekście przywrócenia należytego szacunku i godności zawodu – dodaje prezes Zofia Małas.

Źródło: NIPiP