Zdaniem ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego kryteria, kiedy operować zaćmę, powinny być "twarde, medyczne", tak by kierowane były osoby mające faktycznie problemy ze wzrokiem. Eksperci podkreślają, że ponieważ kolejki do operacji są długie (nawet kilkuletnie), pacjenci zapisują się na zapas zajmując miejsce osobom, którym są w pilniejszej sytuacji.

Duże pieniądze, ale kolejki nadal długie

Narodowy Fundusz Zdrowia pod koniec ubiegłego roku zwiększył pulę pieniędzy na świadczenia w obszarach, gdzie kolejki są najdłuższe, w tym na zabiegi usunięcia zaćmy.

Resort zdrowia wskazuje, że liczba osób oczekujących za zabieg usunięcia zaćmy w ostatnich kilkunastu miesiącach zmniejszyła się "znacząco". W kwietniu br., w porównaniu do końca grudnia 2016 r., liczba ta spadła o ponad 70 tys. i wynosi obecnie ok. 470 tys. osób.

MZ informuje, że od końca grudnia 2016 r. do kwietnia 2018 r. istotnie skrócił się czas oczekiwania na zabiegi usunięcia zaćmy. Osoby zakwalifikowane jako przypadki pilne pod koniec 2016 r. oczekiwały średnio ok. pół roku (170 dni), pod koniec 2017 r. – 148 dni, a w kwietniu br. – 134 dni. Oznacza to, że średni czas oczekiwania w przypadkach pilnych skrócił się o ponad miesiąc (36 dni).

Osoby zakwalifikowane jako przypadki stabilne pod koniec 2016 r. oczekiwały średnio 597 dni, pod koniec 2017 r. – 512 dni, a w kwietniu br. – 491 dni. Oznacza to skrócenie średniego czasu oczekiwania o ponad trzy miesiące (106 dni).

 

Pacjenci jeżdżą na zabiegi do Czech

Problem długości oczekiwania na zabieg usunięcia zaćmy w publicznych placówkach w Polsce spowodował rozwój "turystyki medycznej". Na podstawie unijnej dyrektywy transgranicznej polscy pacjenci mogą korzystać z zabiegów w innym kraju Unii Europejskiej, pokrywając jego koszty z własnej kieszeni, a następnie ubiegać się o zwrot pieniędzy z NFZ do wysokości refundacji zabiegu w Polsce.

W 2017 r. blisko 19 tys. osób leczyło się w ubiegłym roku zagranicą i wnioskowało z kraju o zwrot kosztów. Zdecydowana większość to pacjenci leczący zaćmę w Czechach.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, zaćma jest główną przyczyną upośledzenia wzroku. Operacje jej usunięcia połączone z wymianą na nową soczewkę są najczęściej przeprowadzanym okulistycznym zabiegiem chirurgicznym. Problem może ujawnić się w każdym wieku – wyróżnia się zaćmę wrodzoną, pourazową, pozapalną, metaboliczną - występującą u osób chorujących na cukrzycę, 90 proc. przypadków stanowi jednak zaćma związana z wiekiem, tzw. starcza, pojawiająca się ok. 60. roku życia.