Spotkanie odbędzie się o godzinie 17.00 w siedzibie Rzecznika Praw Pacjenta.

Rezydenci protestują już od kilku miesięcy, domagają się zwiększenie finansowania ochrony zdrowia oraz wzrostu wynagrodzeń. Początkowo – w październiku 2017 roku – prowadzili protest głodowy. Akcja wypowiadania umów opt-out rozpoczęła się w listopadzie 2017, nasiliła pod koniec grudnia 2017. Umowy wypowiedzieli nie tylko rezydenci, ale także lekarze specjaliści. Wypowiedzenie umów wchodzi w życie po miesiącu, więc ich skutki w pełnym zakresie dopiero będą odczuwalne.

Według najnowszych informacji resortu zdrowia klauzulę wypowiedziało obecnie 3546 lekarzy, w tym 1889 rezydentów. Wszystkich lekarzy pracujących w szpitalach jest 88 tysięcy, wśród nich jest 16 tysięcy rezydentów. Umowy wypowiedziało więc około 4 procent lekarzy i ponad 11 procent rezydentów.

Podpisanie tzw. klauzuli opt-out przez lekarza jest dobrowolne. Oznacza ona wyrażenie zgody na pracę w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień, w przyjętym okresie rozliczeniowym (nie dłuższym niż cztery miesiące). Pracownik może cofnąć tę zgodę, informując o tym pracodawcę na piśmie, z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Problemy kadrowe w szpitalach nie zaczęły się kilka miesięcy temu wynikają nie tylko z powodu wypowiadania umów dotyczących klauzuli opt-out, ale także z powodu braku lekarzy. Spowodowało to między innymi decyzje o zamknięciu oddziału wewnętrznego w szpitalu w Oleśnie, w Kluczborku. Brak lekarzy  jest poważnym problemem także w szpitalu wojewódzkim w Opolu, szczególnie dotyczy on oddziału chirurgii ogólnej. Zamknięte zostały także oddziały w szpitalach w Giżycku (warmińsko-mazurskie) oraz w Jędrzejowie (świętokrzyskie).

 [-DOKUMENT_HTML-]