W związku z tym pojawiają się wątpliwości dotyczące interpretacji tego zapisu. W przepisach prawnych nie ma bowiem definicji usług świadczonych na odległość. 

W przypadku prawników może dotyczyć to porad w formie pisemnych opinii, konsultacji e-mail-owych albo telefonicznych lub telekonferencji.

W przypadku lekarzy zakres takich usług jest węższy, gdyż podstawowym elementem pomocy medycznej jest osobisty kontakt z pacjentem – komentują eksperci.

 



Poza tym nie każdy pacjent jest przygotowany do bezgotówkowej formy płatności. Według prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej dra Macieja Hamankiewicza projektowane przepisy zmuszają lekarzy i dentystów prowadzących indywidualną praktykę do posiadania kasy.

 Cały artykuł www.gazetaprawna.pl