Na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki ukazał się komunikat w sprawie wykazu wydawnictw publikujących recenzowane monografie naukowe. Nowy, rozszerzony wykaz obejmuje 815 wydawnictw: 779 wydawnictw na poziomie I (80 pkt) i 36 wydawnictw na poziomie II (200 pkt). W porównaniu do poprzedniego komunikatu liczba wydawnictw z II poziomu (za 200 punktów) nie zmieniła się. Wynosiła i wynosi nadal 36. Wzrosła zaś liczba wydawnictw z I poziomu.

 

Wrzutka na liście punktowanych czasopism – niektóre nagle docenione>>

 

Wiele wydawnictw zasłużyło na dopisanie, ale wciąż brak kryteriów

- W wykazie uwzględniono sporo wydawnictw uczelni niepublicznych. Niektóre z nich są wydawnictwami zasłużonymi, wydającymi sensowne opracowania. Ich brak w poprzednich wersjach wykazu musiał dziwić - mówi dr hab. Grzegorz Krawiec, prof. Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. -  Wydawnictwa bardzo się od siebie różniące "jakościowo" mają obecnie taką samą liczbę punktów - to może budzić kontrowersje. Jednak podkreślenia wymaga, że generalnie jednak sama koncepcja listy wydawnictw (ale też listy czasopism) nie jest właściwa. Stanowią one formę reglamentacji nauki - uważa.

Dodaje, że za kształt systemu trudno obwiniać obecnego ministra - wyrazy niezadowolenia należy kierować raczej do twórców reformy.

 

 

Na drugim poziomie nic się nie zmieniło, natomiast dopisano niemal 90 wydawnictw poziomu pierwszego - mówi dr hab. Grzegorz Wierczyński, prof. Uniwersytetu Gdańskiego - Kryteria dopisania wydawnictwa do I poziomu są bardzo łatwe do spełnienia. W procedurze dopisywania wydawnictw do wykazu brakuje wymogu dokonywania niezależnej oceny merytorycznej. Stąd tak duża liczba dopisanych wydawnictw - tłumaczy.