Obywatele sygnalizują RPO, że nie zawsze jednak znają tak dokładne dane, jak numer PESEL osób, z którymi mieszkają. To zaś jest niezbędnym warunkiem do kontynuowania samospisu - bez wprowadzenia wszystkich informacji nie jest bowiem możliwe przeprowadzenie spisu samodzielnie. A do podawania prawdziwych danych obliguje obywateli ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności.

Ruszył spis powszechny - za kłamstwo nawet 2 lata więzienia>>

 

Współlokator nie musi podawać danych

Zdaniem RPO, z perspektywy ochrony prawa do prywatności, nie wydaje się zasadne, aby obywatele musieli dzielić się swoimi danymi osobowymi ze wszystkimi współlokatorami, niezależnie od łączących ich relacji lub ich braku. Prywatność informacyjna jest bowiem chroniona w ramach art. 47 oraz art. 51 Konstytucji, a wprowadzanie jej ograniczeń wymaga spełnienia wyraźnie określonych warunków (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Dlatego Rzecznik zwrócił się do Prezesa GUS o przedstawienie alternatywnego sposobu udziału w Narodowym Spisie Powszechnym obywateli, którzy nie znają szczegółowych danych osób, z którymi mieszkają pod tym samym adresem.

 

 

 

- Proszę o przedstawienie, w jaki sposób mogą wziąć udział w Narodowym  Spisie Powszechnym osoby, które  nie znają szczegółowych  danych osób z którymi zamieszkują pod tym samym adresem. Będę wdzięczny za przedstawienie takiej informacji do  powszechnej wiadomości, ponieważ to pytanie, poza wnioskami do RPO, pojawia się również w przestrzeni publicznej (prasa, media społecznościowe) - podkreśla w wystąpieniu RPO.