Spotkanie było następstwem wystąpienia samorządu studentów Wydziału Prawa i Administracji UW do prodziekana ds. studenckich dr. Andrzeja Bieleckiego, w którym studenci zgłosili postulat obniżenia czesnego opłacanego przez osoby uczące się w trybie niestacjonarnym za rok akademicki 2020/2021 o 25 proc. W piśmie argumentowano, że część z nich znalazła się w trudnej sytuacji materialnej w związku z pandemią koronawirusa - niektórzy stracili pracę lub ucierpiały prowadzone przez nich samodzielnie działalności gospodarcze.

Czytaj: Opłaty za studia raczej bez zmian, ale mogą być pozwy>>


Jak poinformował po spotkaniu samorząd w mediach społecznościowych, władze wydziału negatywnie odniosły się do wniosku o obniżenie czesnego o 25 proc., ale zaproponowały inne rozwiązanie.

- Jeżeli nie pojawią się nieprzewidziane przeszkody formalne oraz nie będzie sprzeciwu władz rektorskich, na początku przyszłego tygodnia wydane zostanie zarządzenie, w świetle którego powstanie nowa, przyspieszona procedura, umożliwiająca wszystkim studentom, którzy wystąpią z odpowiednim wnioskiem, rozłożenie opłaty za rok akademicki 2020/21 na cztery raty. Co istotne, rozłożeniu podlegać będzie opłata z planu ratalnego przewidującego jednorazową wpłatę, tak zatem osoby dotknięte pandemią, przyjmujące drugi lub trzeci plan ratalny, sumarycznie będą miały opłatę za studia w najbliższym roku akademickim obniżoną - poinformowała rada samorządu studentów WPiA.

Oznacza to, że studenci będą mogli zapłacić za roczne studia 8500 zł niezależnie od tego, czy wybiorą płatność w trzech czy ośmiu ratach. Do tej pory z cennika wynikało, że przy trzech ratach za cały rok należałoby zapłacić 9000 zł, a ośmiu ratach - 9360 zł.