Nauczyciele z polskich gimnazjów należą do najlepiej wykształconych i najchętniej doskonalących się w zawodzie - wynika z międzynarodowego badania dotyczącego nauczania, uczenia się i zdobywania wiedzy - TALIS. Badanie TALIS (Teaching and Learning International Survey) przeprowadzono w latach 2007-2008 w 24 krajach (17 krajach członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju - OECD oraz 7 krajach partnerskich). Uczestniczyło w nich 70 tys. nauczycieli pierwszego poziomu szkoły średniej (czyli w Polsce gimnazjum), w tym ponad 3 tys. w Polsce. Badanie polegało na tym, że nauczyciele i dyrektorzy szkół odpowiadali na pytania zawarte w ankietach.
Jak mówił podczas prezentacji wyników koordynator ze strony polskiej prof. Rafał Piwowarski, Polska (gdzie wykształcenie wyższe ma 94 proc. nauczycieli gimnazjów) obok Słowacji (gdzie takie wykształcenie ma 96 proc.) należy do grupy pięciu krajów uczestniczących w badaniu, w których co najmniej połowa nauczycieli posiada wykształcenie na poziomie wyższym magisterskim.
Z badania wynika też, że polscy nauczyciele, obok pedagogów z Meksyku, Korei i Hiszpanii, są tymi, którzy najwięcej czasu poświęcają na doskonalenie zawodowe i najczęściej z niego korzystają. Polscy nauczyciele deklarują, że najchętniej rozmawiają z innymi nauczycielami i czytają literaturę fachową. Dopiero na trzecim miejscu znalazły się kursy i warsztaty, ale i tak korzysta z nich aż 90 proc.
Blisko 30 proc. polskich nauczycieli z gimnazjów czuje potrzebę doskonalenia się w tym, jak pracować z uczniami o specjalnych potrzebach: zarówno z tymi, którzy mają problemy, jak i z najzdolniejszymi.
W Polsce czynnikiem istotnie różnicującym poziom potrzeb nauczycielskich w zakresie doskonalenia był przedmiot nauczany przez nich. W wyróżnionych w badaniu czterech grupach przedmiotów (humanistyczne, przyrodnicze z matematyką, języki obce, wychowanie fizyczne) - nauczyciele języków obcych w porównaniu z innymi grupami znacznie częściej wskazywali potrzebę doskonalenia.
Z badania wynika, że Polska należy do grupy krajów, w których odsetek nauczycieli zwolnionych z kosztów doskonalenia jest jednym z najniższych. Wynosi on 44 proc., podczas gdy ponad 80 proc. w Słowenii, Turcji, Belgii i na Malcie. 45 proc. polskich nauczycieli deklarowało, że muszą częściowo ponosić koszty doskonalenia zawodowego, a 11 proc. płaci za wszystko. "Im więcej nauczyciel płaci, tym większe są jego oczekiwania co do oferty doskonalenia i jakości" - ocenił prof. Piwowarski.
W raporcie zauważono, że ponad 70 proc. nauczycieli to kobiety (w polskich gimnazjach stanowią one 76,3 proc.). Według prof. Piwowarskiego, przewaga kobiet w oświacie nie jest korzystna, gdyż dzieci mają za mało kontaktów w szkole z "pozytywnym męskim wzorcem".
Jak zauważyła minister edukacji, Katarzyna Hall,  polskie gimnazja to "młode szkoły" w systemie edukacji. Przypomniała, że powstały dopiero 10 lat temu i od podstaw budowały swoją kadrę - trafiali do nich młodzi, twórczy i nowatorscy nauczyciele. Hall oceniła, że gdyby podobne badania były przeprowadzone np. w szkołach ponadgimnazjalnych, to obraz polskiej szkoły i polskiego nauczyciela mógłby być inny. Minister poinformowała, że trwają prace nad projektem zmian w systemie doskonalenia nauczycieli, tak by jak najbardziej wychodził on na przeciw potrzebom i oczekiwaniom nauczycieli.
 
Źródło: Serwis Nauka w Polsce, 19.10.2009 r.