Tylko 9 proc. kobiet pracuje jako programistki, niewielki ich odsetek pełni też kierownicze funkcje w branży teleinformatycznej. Przyczyny takiego stanu rzeczy trzeba szukać już na etapie wyboru kierunku studiów.
– Bardzo mało dziewcząt wybiera studiowanie na kierunkach technicznych, takich jak informatyka, programowanie czy telekomunikacja – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
To przekłada się na niski odsetek kobiet zatrudnionych w branży nowoczesnych technologii.
– Według statystyk europejskich tylko 9 proc. kobiet jest programistami, a 19 proc. kobiet jest menadżerami i tyle samo – przedsiębiorcami. Tymczasem w innych sektorach jest to 54 proc. – zauważa Gaj.
Co roku w czwarty czwartek czwartego miesiąca – a więc w tym roku przypadający na 24 kwietnia – obchodzony jest Światowy Dzień Kobiet i Dziewcząt w ICT. Został on ustanowiony przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU), działający przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jego celem jest promocja zatrudnienia kobiet w branżach informatycznych i technicznych. W Polsce ta sama idea przyświeca programowi „Dziewczyny w nowych technologiach” organizowanemu przez UKE.
– Głównym celem programu jest pokazanie, że firmy z branży nowoczesnych technologii to dobre miejsce pracy. Chodzi nie tylko o zarobki, lecz także o możliwość pracy zdalnej z dowolnego miejsca na świecie – przekonuje prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Jej zdaniem, twierdzenie, że kobiety nie poradzą sobie w IT, jest nieuzasadnione.
– Nasz program ma na celu obalenie stereotypu, że kobieta to dobry psycholog czy wychowawca w przedszkolu lub w szkole, ale już niekoniecznie dobry programista czy pracownik telekomunikacji – mówi Magdalena Gaj. – To właśnie kobiety z branży powinny pokazywać, że to nieprawda i że także kobietom może się w IT udać – dodaje.
W ramach programu „Dziewczyny w nowych technologiach” UKE organizuje trwający od 15 marca do 30 kwietnia konkurs. Studentki kierunków technicznych od drugiego roku studiów pierwszego stopnia mogą walczyć o trzymiesięczne staże w firmach partnerskich.
Polecamy: Politechniki zawalczą o maturzystki