Dziennik „Polska” zamieszcza rozmowę z prof. Łukaszem Turskim, fizykiem, pomysłodawcą i twórcą Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.
Prof. Turski uzasadnia pomysł utworzenia Centrum m.in. poziomem nauczania w szkołach: ”W polskich szkołach de facto przestano uczyć - nie ma w nich pracowni naukowych i brakuje też przyzwoitych pomocy szkolnych. Uczy się więc scholastyki. Nauczanie fizyki sprowadzono do idiotycznego rozwiązywania zadań, a przecież powinno się jej uczyć w pracowniach. Gdy nauczyciel ma tylko parę gumek aptekarek, starą butelkę po mleku, garnuszek do gotowania wody i 10 gwoździ, to już może stworzyć pracownię i przeprowadzać doświadczenia”.
Profesor uważa, że testy maturalne należałoby wyrzucić do kosza. - Zbudowaliśmy w Polsce maturę, która tak naprawdę przestaje już być potrzebna. W Ameryce jest już kilkadziesiąt uczelni, które nie wymagają od kandydatów zdanego ich "egzaminu maturalnego", czyli SAT. Amerykańskie uniwersytety tworzą za to własne portale społecznościowe, gdzie poprzez różne facebooki i twittery lepiej niż poprzez świadectwo maturalne poznają swoich przyszłych studentów. Ta rewolucja w edukacji dociera już do Europy i szybciej, niż nam się zdaje, okaże się, że nasz polski system egzaminacyjny jest niepotrzebny”.
Łukasz Turski uważa, że należy zmienić polską szkołę. „Ja chcę wywołać rewolucję, najpierw w polskiej szkole, a później w nauce. Podczas debaty "Polski" w 2008 r. o tym, kiedy polski naukowiec dostanie Nagrodę Nobla, mówiłem, że stanie się to dopiero wówczas, gdy zmienimy polską szkołę, a nawet przedszkole. Przyszłością Polski są młodzi ludzie. Nie można budować nowoczesnego państwa na węglu, miedzi i iluzji gazu łupkowego. Trzeba ją tworzyć, jakby tych rzeczy miało nie być. To znaczy Polskę należy budować na ludzkich umysłach. Dlatego głównym naszym celem jest przebudowa edukacji. – mówi.
 
Źródło: Dziennik „Polska”, 3..12.2010 r.