Strajk nauczycieli będzie kontynuowany. We wtorek związki ponownie nie porozumiały się z rządem.

Zobacz w LEX: Strajk w szkole: zadania dyrektora, opieka nad uczniami, wynagrodzenie nauczycieli >

 

Szydło: Jesteśmy gotowi do dalszych rozmów

Miałam nadzieję, że uda nam się wypracować konsensus - mówiła po spotkaniu z przedstawicielami związkowców wicepremier Beata Szydło.

Rząd zaproponował porozumienie, które wcześniej podpisał z Solidarnością. - Ono jest wciąż aktualne - mówiła wicepremier. Dodała, że pojawiła się też propozycja rozmowy o drugiej części porozumienia: skróceniu dochodzenia do maksymalnych wynagrodzeń z 2023 do 2022, a nawet 2021 roku.

Czytaj też: Los egzaminów na razie niepewny - pomogą katecheci >

- Nadal jesteśmy otwarci na to, żeby podpisać porozumienie - zapewniła Szydło i podkreśliła, że w tej chwili najważniejsze są egzaminy gimnazjalne. Podziękowała również nauczycielom, którzy nie przystąpili do strajku.

Sprawdź w LEX: Strajk i inne formy protestu - zadania dyrektora szkoły >

 

Gardias: Strona rządowa nie ma woli

- Strona związkowa przedstawiła nowe propozycje, tylko strona rządowa nie ma woli - mówiła po spotkaniu przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias. Związkowcy zaproponowali we wtorek podniesienie płac o 30 proc., rozłożone na 3 raty.

 

 

- Negocjacje polegają na tym, że jedna strona, która wzywa drugą, coś proponuje. Ubolewam nad tym, że rząd nie zna zasad negocjacji - skwitowała gorzko Gardias. - Nawołuję do negocjacji, żeby zakończyć strajk - dodała.

Sprawdź w LEX: Czy pracodawca – dyrektor szkoły może nie dokonać potrącenia wynagrodzenia nauczycielom za okres strajku? >

 

Związkowcy: Był czas na rozmowy, wtorkowe spotkanie stratą czasu

Sławomir Broniarz podkreślał, że procedura sporu zbiorowego została rozpoczęta już 3 miesiące temu, a data strajku była znana od 4 marca. Rząd nie wykorzystał tego czasu na rozmowy. - Dzisiejsza propozycja rządu, żeby podpisać porozumienie, które było już znane, została odrzucona przez ponad 600 tys. nauczycieli, którzy strajkują w ponad 15 tys. placówek - mówił.

- Spotkanie było stratą czasu - powiedział Sławomir Wittkowicz z FZZ. Podkreślił, że nie ma żadnych przesłanek, aby rozważać zawieszenie czy przerwanie strajku.

Sprawdź w LEX: Czy staż nauczyciela należy wydłużyć o liczbę dni, kiedy brał on udział w strajku? >

Masz pytania? Eksperci LEX Prawo Oświatowe na nie odpowiedzą! Sprawdź >

 

To drugi dzień strajku

Strajk w szkołach, zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, rozpoczął się w poniedziałek. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności, m.in. z województw: wielkopolskiego, pomorskiego, śląskiego, dolnośląskiego, warmińsko-mazurskiego i kujawsko-pomorskiego. ZNP podaje, że w strajku biorą też udział nauczyciele niezrzeszeni w żadnym ze związków.

Strajk może zbiec się w czasie z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty, a 6 maja mają rozpocząć się matury.

Sprawdź w LEX: Z jakiego tytułu rodzice dzieci, które nie pójdą do szkoły z powodu strajku mogą uzyskać wolne w swoich zakładach pracy? >