Samorządowcy także nie są zachwyceni projektem podziału subwencji oświatowej, który MEN przekazało niedawno do konsultacji społecznych. Podobnie jak ZNP i "Solidarność" uważają, że subwencja jest za niska.
– Subwencja często wystarcza gminom na pokrycie tylko 90 proc. pensji, a już pozostałe koszty muszą finansować z własnych budżetów – argumentuje Tadeusz Kołacz, naczelnik wydziału edukacji w gminie Chrzanów i podkreśla, że podstawą wyliczeń powinna być liczebność klas. Więcej>>
Samorządowcy i związki: subwencja na 2013 r. jest za niska
Według naszych wyliczeń proponowana subwencja jest zaniżona o około 400 mln zł - mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej Ryszard Proksa, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność. Pieniędzy, jego zdaniem, nie wystarczy na dotacje dla szkół niepublicznych.