W trakcie omawiania na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty posłowie Lewicy zgłoszą poprawkę, zgodnie z którą na likwidację szkoły musiałby się zgodzić kurator oświaty. Zdaniem autorów poprawki, bez tego samorządy zbyt łatwo podejmują decyzję o zamknięciu placówki i nie ma kontroli nad tym procesem. Od 2009 r., po przyjęciu przez Sejm zmiany w prawie oświatowym, samorząd nie musi mieć już zgody kuratora na likwidację placówki. Wystarczy jego opinia, która nie jest wiążąca. W roku 2009 zamknięto 582 szkoły. Do końca lutego do likwidacji samorządy zgłosiły 457 szkół. Na ostateczne decyzje gminy mają czas do końca roku szkolnego. Przewodniczący Komisji Edukacji Andrzej Smirnow (PO) zapewnia, że zawsze jest miejsce na dyskusje nad zmianami w ustawach, ale zaznacza, że pomysł Lewicy zaprzecza wprowadzanej reformie oświaty. – Zmierza ona do wyraźnego rozdzielania zadań kuratora, który ma odpowiadać za jakość dydaktyki, oraz samorządu, który ma dbać o funkcjonowanie szkół – mówi.
Rzeczpospolita, 30 marca 2011r., Renata Czeladko