Kandydat PiS Leszek Dobrzyński - założyciel rodzinnego domu dziecka, autor raportu o sytuacji rodzicielstwa zastępczego. Kandydatka SLD Katarzyna Piekarska - autorka zmian w przepisach, które m.in. ograniczyły możliwość przesłuchiwania dzieci i ułatwiły walkę z pedofilią. Kandydat PO i PSL - Marek Michalak, kanclerz Kapituły Orderu Uśmiechu, który już jako nastolatek zakładał stowarzyszenia pomagające dzieciom.
Posłowie spierali się, czy proponowani przez partie kandydaci będą w stanie współpracować dla dobra dzieci ponad politycznymi podziałami. Tylko Marek Michalak nigdy nie należał do żadnej partii. - Dzieci nie mają legitymacji partyjnej i zasługują na opiekę każdej ze stron - mówił. Pytany, co zrobiłby po objęciu urzędu rzecznika, mówił m.in., że chce wprowadzenia zakazu klapsów. Będzie starał się o pomoc psychologiczną i materialną dla rodzin zagrożonych rozpadem - by dzieci nie trafiały od razu do ośrodków opiekuńczych. Chce walczyć o pieniądze na badania profilaktyczne chroniące przed nowotworami, walkę z chorobami kręgosłupa, próchnicą i uzależnieniami.
Ostatecznie komisja pozytywnie zaopiniowała kandydatury Michalaka i Piekarskiej. Sejm wybiera rzecznika dzisiaj, 23 lipca 2008 r.
Komisja polityki społecznej pracuje już nad projektem ustawy, która ma poszerzyć kompetencje rzecznika, np. urzędnicy rządowi i samorządowi musieliby odpowiadać na jego pisma.
źródło: Gazeta Wyborcza, 23 lipca 2008 r., Dominika Uhlig