- Jako Rzecznik Praw Obywatelskich nie mogę zgodzić się na to, aby ograniczanie wydatków odbywało się kosztem społeczności lub grup, które i tak często doświadczają marginalizacji w różnych sferach życia społecznego czy kulturalnego, i do których wspierania instytucje państwowe są w sposób szczególny zobowiązane – pisze Marcin Wiącek. 

 

Związkowcy krytykują podział subwencji na 2022 r. - jest już rozporządzenie>>

Zmiany mogą być niekonstytucyjne

Rzecznik podkreślił, że art. 35 Konstytucji stanowi, że „Rzeczpospolita Polska zapewnia obywatelom polskim należącym do mniejszości narodowych i etnicznych wolność zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania obyczajów i tradycji oraz rozwoju własnej kultury”. Przepis ten - obok  art. 32 Konstytucji  zapewniającego gwarancję  równości  i niedyskryminacji - ma fundamentalny charakter dla ochrony praw i wolności obywateli polskich należących  do  mniejszości  narodowych i etnicznych. Jedną z podstawowych gwarancji korzystania z art. 35 Konstytucji jest zapewnienie społecznościom mniejszościowym środków finansowych.

 

- Tak znaczące ich ograniczenie może budzić obawy w kwestii zgodności z przepisami Konstytucji. Rzecznik zwraca uwagę na możliwe konsekwencje wejścia w życie tych przepisów. Przeniesienie środków celem utworzenia nowej pozycji pn. „Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech” budzi wątpliwości z perspektywy słuszności. Może bowiem wskazywać na niedopuszczalne pogorszenie sytuacji konkretnej grupy mniejszościowej - uważa RPO.

 

Prawo międzynarodowe

Rzecznik przypomina też o zobowiązaniach międzynarodowych. Zgodnie z Konwencją ramową Rady Europy o ochronie mniejszości narodowych z 1995 r. Polska jest zobowiązana do wspierania i tworzenia warunków koniecznych do utrzymywania i rozwijania przez osoby należące do mniejszości narodowych ich kultury, jak również zachowania zasadniczych elementów ich tożsamości. Chodzi m.in. o uznanie prawa każdej osoby z  mniejszości narodowej do nauki jej języka. Jakiekolwiek braki skutecznego egzekwowania tych uprawnień mogą świadczyć  o naruszaniu przez Polskę zobowiązań  Konwencji.

Europejska karta języków regionalnych lub mniejszościowych z 1992 r. wskazuje na zobowiązania Polski względem mniejszości narodowych i etnicznych, w tym do wyeliminowania każdego nieuzasadnionego zróżnicowania, wyłączenia, ograniczenia lub preferencji dotyczącej stosowania języka regionalnego lub mniejszościowego, której celem jest zniechęcenie do niego lub zagrożenie dla jego zachowania lub rozwoju. 

 

Dlatego RPO prosi premiera o kompleksową analizę i ocenę środków przeznaczanych na edukację mniejszościową oraz o analizę, w porozumieniu z przedstawicielami mniejszości narodowych i etnicznych, rzeczywistych potrzeb i możliwości realizacji prawa do nauki. 

- Doceniając także dotychczasowy wysiłek podległych Panu Premierowi organów i instytucji, liczę również na bardziej zdecydowane kroki w zakresie ochrony praw mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce - podkreśla RPO.

 

MEiN: Przywracamy symetrię

Oszczędności będące skutkiem zmniejszenia kwoty subwencji oświatowej (o 39,8 mln zł) przeznaczono na utworzenie w ustawie budżetowej na rok 2022 nowej rezerwy celowej poz. 75 - Środki na nauczanie języka polskiego w Niemczech w wysokości 39,8 mln zł. Wprowadzone w Sejmie RP zmiany przywracają polsko-niemiecką symetrię we wzajemnych relacjach, w sposobie traktowania mniejszości niemieckiej w Polsce i polskiej w Niemczech - odpowiada resort edukacji.

 

 

 

 - W okresie od 2006 roku do 2021 roku dodatkowa kwota subwencji oświatowej dla uczniów mniejszości narodowej niemieckiej wzrosła o ponad 182 mln zł (tj. o 334 proc.), natomiast liczba uczniów wzrosła o 13,5 tys. (tj. o 39 proc.). W latach 2016-2021 wzrost kwoty subwencji wyniósł prawie 75 mln zł (tj. 46 proc.), a liczby uczniów 4 tys. (tj. 9 proc.) - wskazał. Resort wyjaśnił, że w 2022 nie będzie ograniczeń nauczania innych języków mniejszości narodowych, etnicznych czy też języka regionalnego - kaszubskiego - tłumaczy.