Uczelnia odmówiła studentowi przyznania stypendium rektora, stwierdzając, że nie odbył on wymaganego kursu z języka obcego. W uzasadnieniu mylnie wskazała, w jakim terminie student miał dochować tego obowiązku, a decyzję doręczyła w formie maila. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego.

Stypendium nie zawsze wolne od podatku>>

Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że złamano procedury.
„Treść uzasadnienia decyzji, która została zatwierdzona przez organ odwoławczy, nie zawiera ustaleń świadczących o tym, że podjęto wszelkie kroki niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego, jak również w sposób wyczerpujący nie zebrano i nie rozpatrzono materiału dowodowego. Sam organ odwoławczy przyznaje, że decyzję wydał, opierając się na błędnie ustalonym stanie faktycznym sprawy” – orzekł.

Unijne stypendium dla ucznia jest dochodem>>

Szkoła złożyła skargę kasacyjną do NSA, jednak ten podzielił zdanie sądu niższej instancji, również podkreślając, że uczelnie obowiązują zasady postępowania administracyjnego.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z 12 listopada 2014 r.

Gminy błędnie uchwalają regulaminy przyznawania stypendiów>>