Burmistrz unieważnił konkurs na dyrektora prowadzonej przez gminę szkoły podstawowej. Wyjaśnił, że do konkursu dopuszczono aktualnego dyrektora tej szkoły, który, jego zdaniem, nie daje rękojmi należytego wykonywania obowiązków na tym stanowisku. Wybrany kandydat dopuścił się przy kierowaniu placówką zaniedbań i uchybień w wykonywaniu obowiązków, w tym również o charakterze karnym. Powierzenie właśnie tej osobie sterów szkoły zagroziłoby jej prawidłowemu funkcjonowaniu. To rozstrzygnięcie unieważnił wojewoda, jako wydane z rażącym naruszeniem prawa.

 

Nie trzeba wysłuchać kandydata na dyrektora, by na niego zagłosować>>

 

Wojewoda uznał, że zarzuty burmistrza względem wyłonionego kandydata nie miały bezpośredniego wpływu na wynik postępowania konkursowego. Burmistrz odwołał się przesłanki unieważnienia ujętej w par. 8 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznej szkoły, w postaci "innych nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wynik konkursu”. Zdaniem wojewody w przepisie tym chodzi wyłącznie o dopuszczenie się ewentualnych nieprawidłowości przez komisję konkursową. Nieprawidłowości muszą zatem być tego rodzaju i w takim zakresie, że zdeterminowały wynik konkursu w stopniu nakazującym jego unieważnienie. Innymi słowy musi wystąpić związek funkcjonalny pomiędzy nieprawidłowościami stwierdzonymi w postępowaniu konkursowym (innymi niż wymienione w pkt 1-3), a ich wpływem na wynik konkursu. Z protokołu z posiedzenia komisji konkursowej nie wynikało, żeby takie nieprawidłowości miały miejsce.

 

Wadliwość musi dotyczyć przebiegu konkursu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie oddalił skargę gminy. Zwrócił uwagę, że przywołane rozporządzenie reguluje wyczerpująco procedurę dopuszczania kandydatów do konkursów, wymagania jakim muszą sprostać kandydaci oraz okoliczności dyskwalifikujące kandydata z ubiegania się o takie. Unieważnienie konkursu może zatem nastąpić, gdy kandydat nie został dopuszczony do konkursu, konkurs został przeprowadzony bez wymaganego udziału 2/3 członków komisji, naruszono tajność głosowania albo doszło do innych nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wynik konkursu. Wprawdzie to gmina musi ustalić, czy w konkretnym konkursie takie sytuacje miały miejsce, i ocenić, czy mogą stanowić podstawę unieważnienia konkursu, to jednak, nie może tego zrobić w sposób dowolny i arbitralny. Rację ma wojewoda, że tzw. inne nieprawidłowości muszą dotyczyć okoliczności, które wystąpiły w ramach samego kontrolowanego postępowania konkursowego, a nadto miały na tyle duże znaczenie, że mogły wywrzeć wpływ na wynik konkursu. Nie każdy przypadek nieprawidłowości w postępowaniu konkursowym musi wprost prowadzić do istotnego naruszenia prawa, skutkującego unieważnieniem konkursu przez organ prowadzący szkołę. W tej sprawie, gmina nabrała wątpliwości co do przyszłej rzetelności kandydatki na funkcję dyrektora szkoły wobec wyników przeprowadzonego w szkole audytu. Taka argumentacja gminy dalece jednak wykraczała poza zakres przesłanek umożliwiających unieważnienie konkursu. Bezsprzecznie, powołane przez gminę okoliczności nie dotyczyły w ogóle postępowania konkursowego. Przesłanki podane przez burmistrza należało uznać jako nieprawidłowości w organizacji pracy placówki, które były wynikiem przedkonkursowej czy też pozakonkursowej oceny kandydata. Tymczasem zakres wymagań stawianych kandydatowi został określony w rozporządzeniu bardzo precyzyjnie, nie pozostawiając możliwości rozszerzania tego katalogu na podstawie dowolnego uznania organu prowadzącego placówkę. Kandydat składa m.in. o niekaralności, w tym w ramach postępowania dyscyplinarnego oraz braku zakazu pełnienia przez niego funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi. Skoro gmina nie zarzuciła wybranej osobie, iż złożyła fałszywe oświadczenie, to oznacza, że nie była wykluczona z udziału w konkursie, choć toczyło się przeciwko niej postępowanie dyscyplinarne.

 

Wyboru dokonuje komisja, a nie organ gminy

W tej ostatniej kwestii sąd zwrócił uwagę, że wybór kandydata w konkursie należy do komisji konkursowej, która będąc ciałem kolegialnym, skupiającym przedstawicieli różnych środowisk, może stać się forum dyskusyjnym, miejscem sporów i prezentowania odmiennych koncepcji i zapatrywań na szeroko pojęte sprawy szkolne - również na kwestię ewentualnej rękojmi rzetelnego wykonywania przyszłych obowiązków przez kandydata na stanowisko dyrektora. W tej sprawie, co wynikało z protokołu prac komisji, jej członkowie nie byli jednogłośni w kwestii wyboru kandydatki. Przewodniczący komisji poinformował członków komisji o złożeniu wniosku do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli wobec wyników audytu przeprowadzonego w szkole. Wyraził też swój stanowczy sprzeciw dla wyboru tej kandydatury. Mimo tego, kandydatka otrzymała bezwzględną większość głosów. Członkowie komisji konkursowej zwrócili bowiem uwagę na fakt, że postępowanie dyscyplinarne, o którym mowa nie zostało wszczęte, a także wyrazili odmienny pogląd w kwestii ważności stwierdzonych nieprawidłowości.

Wyrok WSA w Rzeszowie z 18 stycznia 2024 r., sygn. akt II SA/Rz 1973/23