W środę podczas drugiego czytania pilnego rządowego projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, tzw. ustawy rekrutacyjnej, posłanka Marzena Wróbel (Solidarna Polska) złożyła do projektu nowelizacji ustawy dwie poprawki.
Pierwsza z nich wprowadza dodatkowe zabezpieczenie do zapisu o możliwości zatrudniania w przedszkolach osób bez kwalifikacji pedagogicznych. Zgodnie z tym zapisem osoba taka może być zatrudniona do prowadzenia "zajęć rozwijających zainteresowania" tylko w uzasadnionych przypadkach za zgodą kuratora oświaty. Chodzi o osoby, które prowadziłyby w przedszkolach zajęcia dodatkowe. Wróbel chciała do tego zapisu dodać dodatkowe zastrzeżenie, że kurator nie może wyrazić zgody na zatrudnienie takiej osoby do prowadzenia zajęć z zakresu podstawy programowej.
Przeciw temu dodatkowemu zabezpieczeniu jest MEN. Według wiceministra edukacji Przemysława Krzyżanowskiego, wprowadzenie go prowadziłoby do przeregulowania prawa. Jak mówił, obecny zapis jest wystarczający by zabezpieczyć przed sytuacją prowadzącą do zastępowania w przedszkolach obecnych nauczycieli pracownikami bez uprawnień pedagogicznych.
Za poparciem tej poprawki było troje posłów, 23 - przeciw, 12 posłów wstrzymało się od głosu.

Negatywnie zaopiniowana została też druga poprawka Wróbel. Zakłada ona utworzenie w budżecie państwa dotacji celowej na zrefundowanie kosztów przejazdu środkami komunikacji publicznej opiekuna dziecka mającego mniej niż 7 lat dojeżdżającego do szkoły. Krzyżanowski przypomniał, że od września 2014 r. samorządy otrzymają na każde dziecko 6-letnie chodzące do szkoły środki z subwencji oświatowej.
Za poparciem tej poprawki było 13 posłów, 21 - przeciw, dwóch posłów wstrzymało się od głosu.
Komisje nie poparły też wniosku PiS o odrzucenie projektu nowelizacji w całości. Za odrzuceniem projektu było 7 posłów, 22 - przeciw, pięcioro wstrzymało się od głosu.
Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty zawiera w większości zapisy szczegółowo regulujące zasady rekrutacji do publicznych przedszkoli i szkół. Wprowadzenie tych zapisów to wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ze stycznia tego roku. Trybunał orzekł, że dotychczasowe przepisy o naborze do publicznych przedszkoli i szkół są niekonstytucyjne – dają bowiem ministrowi edukacji zbyt dużą swobodę tworzenia zasad rekrutacji. Dał 12 miesięcy na usunięcie tej wady prawnej.
Zgodnie z projektem w pierwszej kolejności do publicznych przedszkoli będą przyjmowane dzieci mieszkańców gminy, na terenie której znajduje się placówka. W przypadku większej liczby kandydatów z gminy niż liczba dostępnych miejsc, przeprowadzone zostanie postępowanie rekrutacyjne. Wówczas najpierw przyjęte zostaną dzieci niepełnosprawne, mające niepełnosprawnego rodzica, niepełnosprawne rodzeństwo, pochodzące z rodzin wielodzietnych (minimum troje dzieci), objęte pieczą zastępczą oraz wychowywane przez samotnych rodziców.
Na pozostałe miejsca dzieci przyjmowane będą zgodnie z dodatkowymi kryteriami określanymi przez gminę; nie może być ich więcej niż sześć. Jednym z nich musi być pierwszeństwo dla pracujących zawodowo rodziców lub rodzica.
Podczas rekrutacji do publicznych szkół podstawowych i gimnazjów zachowane zostają dotychczasowe rozwiązania, zgodnie z którymi uczniowie mieszkający w rejonie danej szkoły są przyjmowani bez postępowania rekrutacyjnego. Jeśli szkoła dysponuje wolnymi miejscami może przyjąć uczniów mieszkających poza rejonem szkoły.
Również w przypadku szkół ponadgimnazjalnych zachowane zostaną w dużym zakresie dotychczas obowiązujące rozwiązania. Tak jak obecnie będą brane pod uwagę wyniki uzyskane na zakończenie nauki w gimnazjum (odnotowane na świadectwie, potwierdzone zaświadczeniem o wynikach egzaminu gimnazjalnego oraz stosownymi zaświadczeniami). Zachowane zostało prawo laureatów i finalistów olimpiad przedmiotowych i laureatów konkursów przedmiotowych do przyjęcia do szkoły bez postępowania rekrutacyjnego.