Ponad milion złotych miesięcznie kosztuje Kraków utrzymanie nauczycieli przebywających na płatnych urlopach dla poratowania zdrowia (cały budżet miasta na edukację wynosi ok. 860 mln zł rocznie).. A liczba tych, którzy z nich korzystają z roku na rok rośnie. W tym roku na płatnych urlopach dla poratowania zdrowia przebywa ponad 300 krakowskich nauczycieli, to co 40. pedagog! Dla porównania, pięć lat temu na urlopie dla poratowania zdrowia przebywał co setny nauczyciel.
Liczba urlopów rośnie też w innych miastach. W Łodzi wzrosła w tym roku o 40 proc., we Wrocławiu o 15 proc.
Urlop gwarantuje pedagogom Karta Nauczyciela. Przysługuje osobom, które przepracowały w szkole co najmniej siedem lat na pełnym etacie. W ciągu całej kariery zawodowej nauczyciel może pójść na taki urlop trzy razy. W tym czasie otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze i dodatek za wysługę lat oraz prawo do innych świadczeń pracowniczych, ale nie może podejmować pracy zarobkowej.
Trzy lata temu część krakowskich samorządowców poprosiła prezydenta Jacka Majchrowskiego, by dołączył do 150 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast żądających od ministra edukacji zmian w prawie oświatowym. Chodziło między innymi o pozbawienie nauczycieli przywilejów wynikających z Karty Nauczyciela, w tym urlopów dla poratowania zdrowia. Prezydent apelu nie podpisał. Odpowiedzialna za edukację wiceprezydent Elżbieta Lęcznarowicz uważa, ze w większości przypadków urlop jest to uzasadniona przerwa w pracy, którą gwarantuje Karta Nauczyciela i trudno z tym dyskutować.
 
Źródło: Serwis Samorządowy PAP, 29.10.2008 r.