Pedagogika na politechnice? To nie gra słów, ale rzeczywistość polskich uczelni. Rekrutację na taki kierunek będzie prowadzić w wakacje Politechnika Śląska. Nie tylko ona – nowe, humanistyczne i społeczne fakultety otwierają jeszcze trzy inne uczelnie. To dużo, bo wszystkie politechniki łącznie otwierają jedynie 12 nowych kierunków. Co trzeci z nich będzie więc nietechniczny.

Największą w Polsce ofertę już działających studiów humanistycznych i społecznych ma Politechnika Koszalińska. Jej przedstawiciele przyznają, że taka oferta to reakcja na niż demograficzny i exodus młodych ludzi do większych miast.
 
– Jesteśmy największą uczelnią w regionie, kolejne szkoły wyższe są dopiero w Słupsku, Szczecinie i Gdańsku. Nasza oferta była odpowiedzią na potrzeby lokalnej młodzieży – tłumaczy Agnieszka Kowalska, rzecznik prasowy Politechniki Koszalińskiej. – Walczymy o to, żeby chociaż przez kilka lat dłużej młodzież zostawała w Koszalinie. Wszyscy narzekają, że młodzi ludzie wyjeżdżają, a jeśli podejmą studia na politechnice, być może osiedlą się tutaj na stałe – dodaje.
Od października wzornictwa przemysłowego będą się uczyć także studenci na politechnikach świętokrzyskiej i koszalińskiej. Ta druga zamierza też kontynuować nabór na architekturę wnętrz. Z kolei Politechnika Poznańska ma w ofercie edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych. – Kierunek pozornie może się wydawać dość egzotyczny, ale kształcimy na nim artystów, którzy zdobywają u nas bardzo solidne podstawy warsztatowe i teoretyczne w wielu dyscyplinach plastycznych – zapewnia Przemysław Tomczak, rzecznik uczelni.
 
Uczelnie techniczne nie zapominają także o specjalistach od języków obcych. Politechniki kuszą przyszłych studentów filologią. W swojej ofercie mają ją politechniki częstochowska, koszalińska (germańska i angielska) i śląska (francuska, angielska, włoska).
 
Po przedmioty społeczne i humanistyczne sięgają najczęściej uczelnie, które znajdują się w mniejszych miastach. To zabieg taktyczny. Poszerza ich portfolio i szansę na znalezienie studenta. Trudno jednak przewidzieć, jakie będą konsekwencje marketingowego podejścia do edukacji. I czy po zakończeniu edukacji humanista z politechniki nie zostanie bezrobotnym.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna