Rozpoczynając wykonywanie zawodu adwokata, radcy prawnego, komornika i notariusza, będą mogli zakończyć swoje ślubowanie zwrotem: „Tak mi dopomóż Bóg". Taka propozycja pojawiła się w założeniach zmiany prawa o adwokaturze i niektórych innych ustaw przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości.

Zobacz: Chróścik: nasycenie stołecznego rynku prawniczego jest 10 - krotnie większe niż w krajach skandynawskich>>>

Autorzy założeń podkreślają, że dziś możliwość dodania takiego sformułowania do swojej roty mają już sędziowie i prokuratorzy. 
 
Podczas konsultacji sporo kontrowersji budziła kwestia dania ministrowi sprawiedliwości możliwości wpisywania na listę adwokatów i radców prawnych po rozpatrzeniu odwołania od uchwały organu samorządowego odmawiającej wpisu na listę. Resort podkreśla, że pojawiła się rozbieżność w orzecznictwie sądów administracyjnych. Według jednej linii minister, rozpatrując takie odwołanie, może rozstrzygnąć merytorycznie o wpisie. Według innej – ma tylko uprawnienia kasatoryjne. 
 
 
Uchwała siedmiu sędziów NSA z marca 2013 r. rozstrzygnęła, że minister nie może w obowiązującym stanie prawnym rozstrzygnąć co do istoty. Dlatego resort proponuje zmienić przepisy i określić wprost takie uprawnienie dla ministra. W trakcie konsultacji negatywnie zaopiniowali te zmiany zarówno przedstawiciele obu samorządów prawniczych, jak i Krajowa Rada Sądownictwa. Ministerstwo pozostaje jednak przy tej propozycji. Podkreśla, że rozstrzygnięcie ministra będzie mogło być nadal zaskarżone do sądu administracyjnego.Projekt założeń wprowadza także szereg zmian porządkujących obowiązujące regulacje. 
Źródło: Rzeczpospolita