Celem uchwalonej w lipcu z inicjatywy Senatu noweli jest uproszczenie procedury naboru na aplikację sędziowską i prokuratorską oraz zwiększenie udziału przedstawicieli Prokuratury Generalnej w zarządzaniu szkołą. Według pomysłodawców noweli kandydaci do zawodów prawniczych powinni zyskiwać umiejętności praktyczne pracując w sądach okręgowych i jednostkach prokuratur okręgowych; taki model ma umożliwić "kontakt mistrza z aplikantem".

Zobacz: Józefowicz: aplikacja ogólna się nie sprawdziła i nie ma już racji bytu>>>

Przepisy, które 14 dni po ogłoszeniu ich w dzienniku ustaw wejdą w życie, znoszą obowiązkowy dotąd dla kandydatów na sędziów staż na stanowisku referendarza sądowego - dziś to ostatni element szkolenia aplikacyjnego. Tym samym aplikacja sądowa zostanie skrócona z 48 do 30 miesięcy. Autorzy ustawy przyznali w uzasadnieniu do niej, że ta zmiana w systemie kształcenia przyszłych sędziów wynika m.in. z braku możliwości zagwarantowania wszystkim egzaminowanym aplikantom sędziowskim zatrudnienia na stanowiskach referendarskich.
 
 
Obecnie kształcący się w KSSiP odbywają najpierw aplikację ogólną, a potem specjalizują się na aplikacji sędziowskiej lub prokuratorskiej. Nowelizacja zakłada, że aplikacja ogólna zostanie zlikwidowana, a po jej zniesieniu treści programowe mają zostać uwzględnione w aplikacjach sędziowskiej i prokuratorskiej.
 
W celu premiowania najlepszych kandydatów, ustawa przewiduje tworzenie list rankingowych aplikantów aplikacji sędziowskiej, przesądzających o pierwszeństwie do objęcia stanowiska referendarza sądowego lub asystenta sędziego.
 
Nowelizacja zakłada zmianę zasad finansowania kształcenia. Minister - na wniosek prezesa sądu apelacyjnego albo z własnej inicjatywy - będzie mógł zlecić KSSiP przeprowadzanie dodatkowych szkoleń, nieuwzględnionych w rocznym harmonogramie działalności szkoleniowej. Według danych z końca 2013 r. w krakowskiej KSSiP szkoliło się ponad 500 aplikantów, w tym 199 na aplikacji ogólnej, 102 na aplikacji prokuratorskiej oraz 208 na aplikacji sędziowskiej.
 
Zasadą stanie się też, że osoby, które w trakcie aplikacji pobierały stypendium, będą obowiązane najpóźniej 3 lata po ukończeniu aplikacji podjąć zatrudnienie jako referendarz lub asystent sędziego (albo asystent prokuratora). Jeśli tego nie zrobią, będą musiały zwrócić pobrane stypendium, chyba że wykażą, iż usiłowały podjąć zatrudnienie, ale nie było to możliwe z przyczyn nieleżących po ich stronie.
 
Zobacz: Dziewięć osób na jedno miejsce na aplikację ogólną>>>
 
Ustawa zawiera przepis przejściowy gwarantujący aplikantom, którzy rozpoczęli szkolenie na aplikacji sędziowskiej przed dniem wejścia w życie ustawy, zakończenie procesu edukacji na dotychczasowych zasadach.
Źródło: PAP