W ubiegłym roku w resorcie administracji i cyfryzacji pracowało tylko 15 stażystów. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej w tym czasie przyjęło zaledwie 17, a rolnictwa – 12. Na wspieranie młodych rzadko decyduje się też resort spraw zagranicznych. W ubiegłym roku przyjął 22 stażystów. W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej było ich 38. Pozostałe resorty albo w ogóle nie przyjmowany stażystów albo, ograniczały się co najwyżej do kilkunastu osób na rok - informuje DGP.

Bezrobotni absolwenci częściej trafiają na staż do urzędów wojewódzkich jednak najczęściej na staż przyjmują samorządy.

Warto jednak zaznaczyć, że w niektórych samorządach ustanawiane są specjalne dodatki do pensji dla opiekunów stażu. W efekcie sami urzędnicy zgłaszają potrzebę przyjęcia stażysty.

Źródło: www.edgp.gazetaprawna.pl