Kierownik Studium Doktoranckich skreślił Małgorzatę S. z listy doktorantów I roku II semestru stacjonarnych studiów trzeciego stopnia. Działo się to kilka lat temu - w roku akademickim 2016/2017.

Czytaj też:  Stypendium doktoranckie to ok. 3 tys. zł>>

Po rozpoznaniu odwołania doktorantki od decyzji, rektor w sierpniu 2017 r., utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Jako podstawę prawną decyzji wskazał:

W uzasadnieniu decyzji podano, że skarżąca nie realizuje obowiązków wskazanych w Regulaminie, na które składa się m.in. udział w pracach naukowo-badawczych w zakresie problematyki związanej z rozprawą doktorską, udział w pracach naukowych właściwej jednostki organizacyjnej wydziału, w której realizowane są studia doktoranckie, prowadzenie badań naukowych - pod kierunkiem opiekuna naukowego, składanie sprawozdań z prowadzonych badań naukowych w terminach wyznaczonych przez kierowników studiów doktoranckich, rozliczanie indeksu celem zaliczenia kolejnego roku studiów.

Doktorantka wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę.

Czytaj też: Zakaz określania w regulaminie studiów doktoranckich w sposób niezgodny z ustawą przesłanek skreślenia z listy doktorantów >

Obowiązki doktoranta

Sąd pierwszej instancji oddalił skargę. Wskazał, że do podstawowych obowiązków doktorantów należy realizowanie programu studiów doktoranckich, w tym prowadzenie badań naukowych i składanie sprawozdań z ich przebiegu.

Doktorant, który nie realizuje tych obowiązków, może zostać skreślony z listy uczestników studiów doktoranckich. W ocenie sądu pierwszej instancji organ wykazał, że skarżąca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, zatem zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia wydane rozstrzygniecie. Bezspornie skarżąca nie wykonywała wszystkich prac zgodnie z Regulaminem Wydziałowych Studiów Doktoranckich, nie dotrzymała ona terminu przygotowania skryptu dla studentów oraz nie wykonywała również innych zadań związanych z przygotowaniem referatu na konferencję naukową.

Zdaniem WSA, za element obowiązków doktoranta nie można przyjąć każdej współpracy prowadzonej z opiekunem naukowym, w tym korespondencji oraz prac nad artykułami lub grantami. W ocenie Sądu Wojewódzkiego prawidłowe było także oparcie wydanej decyzji na postanowieniach Regulaminu. Doktorant obowiązany jest do przestrzegania przepisów wewnętrznych uczelni, zaś ich naruszenie uprawniało organ do wydania zaskarżonej decyzji.

III SA/Gd 779/20, Charakter uznaniowy decyzji o skreśleniu z listy doktorantów. - Wyrok WSA w Gdańsku >

Brak decyzji administracyjnej rektora

Skargę kasacyjną złożyła Małgorzata S. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej wskazano, że wobec skarżącej nie wydano decyzji administracyjnych.  Otrzymanie przez skarżącą kopii decyzji oznacza, że są one tzw. nie-aktem, zaś na skutek podniesionych zarzutów sąd pierwszej instancji winien był zobowiązać organ do przedstawienia oryginałów decyzji. Ponadto autor skargi kasacyjnej podkreślił przedwczesność skreślenia skarżącej z listy doktorantów oraz naruszenie przez rektora przepisów postępowania.  

NSA uchyla dwie decyzje i wyrok

Okazało się, że zasadny był według Naczelnego Sądu Administracyjnego zarzut naruszenia art. 7, art. 77 par. 1 i art. 107 par. 1 k.p.a. Do decyzji podejmowanej w sprawie skreślenia z listy doktorantów, stosuje się odpowiednio przepisy k.p.a. oraz przepisy o zaskarżaniu decyzji do sądu administracyjnego.

Czytaj też: Postępowanie dowodowe w ogólnym postępowaniu administracyjnym - przebieg i zasady postępowania >

Naczelny Sąd Administracyjny dostrzega, że wprawdzie decyzje organów uczelni, w kontekście wyrażonej w art. 70 ust. 5 Konstytucji RP autonomii szkół wyższych, nie muszą spełniać tak surowych kryteriów, jak decyzja organu administracji publicznej, to jednak skoro zostały poddane kontroli pod względem zgodności z prawem, powinny spełniać przynajmniej podstawowe wymogi.

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że sąd pierwszej instancji nie dostrzegł, iż zaskarżone decyzje organów I i II instancji nie spełniają nawet minimum przedstawionych wyżej standardów, co uniemożliwia ich kontrolę pod względem ich zgodności z prawem przez sądy administracyjne.

Czytaj też: Ciężar dowodu w postępowaniu administracyjnym >

Słabe uzasadnienie decyzji

Przedmiotem zaskarżonych decyzji było uniemożliwienie skarżącej kontynuacji bezpłatnych studiów doktoranckich w wyższej szkole publicznej, do których obywatele mają zapewniony powszechny i równy dostęp. Skreślenie z listy doktorantów jest niewątpliwie bardzo istotną przeszkodą w realizacji zamierzeń zawodowych skarżącej, wpływającą na jej dalsze życie. Tak istotny przedmiot postępowania nakazuje wymagać od rektora spełnienia przedstawionych wyżej standardów postępowania, które umożliwią kontrolę decyzji wydanych w stosunku do skarżącej. Jednak decyzje rektora nie spełniały tych warunków. Uzasadnienie decyzji było lakoniczne.  

Rektor uzupełnił postępowanie jedynie w ten sposób, że przeprowadził spotkanie kilku "osób funkcyjnych" i opiekuna naukowego doktorantki oraz przedstawicieli samorządu doktorantów, na którym omówiono sprawę przebiegu I roku studiów skarżącej i umożliwiono jej przedstawienie swojego stanowiska. Przy czym, jak wynika z ogólnikowego protokołu z tego spotkania, skarżąca nie przedstawiła swojego stanowiska z uwagi na złe samopoczucie.

Brak faktów i przesłuchania skarżącej

Rektor pomimo niezakończonego roku akademickiego, dodatkowo wskazał, że doktorantka nie spełniła warunków do zaliczenia roku, bowiem "nie uzyskała zaliczenia I roku studiów doktoranckich, ponieważ nie przedstawiła potwierdzonego przez opiekuna naukowego pisemnego sprawozdania z postępów realizacji pracy doktorskiej oraz nie uzyskała wpisu opiekuna naukowego w indeksie uczestnika wydziałowych studiów doktoranckich".

 

 

W uzasadnieniach zaskarżonych decyzji w zasadzie nie wskazano faktów z których wynika, że skarżąca nie wypełnia swoich obowiązków. Nie wskazano dowodów na jakich te ustalenia oparto. Nie podano, dlaczego nie dano wiary doktorantce a swoje twierdzenia w zasadzie oparto na stanowisku opiekuna naukowego. Uchybienia te mogą mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Potwierdza to materiał dowodowy wskazany przez skarżącą, np. korespondencja e-mailowa pomiędzy nią a opiekunem naukowym.  

Organ w ogóle nie rozważył, czy niewypełnianie obowiązków i jak to sama wskazywała skarżąca w odwołaniu, spowolnienie tempa jej rozwoju naukowego, było przez nią zawinione, czy było spowodowane nadmiernym obciążeniem obowiązkami przez opiekuna naukowego i Kierownika Studium Doktoranckich, a także przez obciążanie obowiązkami nienależącymi do doktorantki.

Przykładowo nie wyjaśniono kwestii przekroczenia maksymalnego rocznego wymiaru zajęć dydaktycznych prowadzonych przez doktorantkę. NSA dostrzegł, że nie przeprowadzono jakiegokolwiek sformalizowanego postępowania dowodowego, czyli nie przesłuchano świadków i wyjaśnień skarżącej.

Niewątpliwie świadczy to o zarzucanym naruszeniu przepisów art. 7, art. 77

Sygnatura akt II OSK 897/21 - wyrok NSA z 22 marca 2022 r.