Resort nauki i szkolnictwa wyższego podkreśla, że uczelnie w Polsce dysponują autonomią w zakresie kształtowania programów studiów i dostosowywania ich do zmian gospodarczych oraz potrzeb współczesnego rynku pracy. Zapewnia przy tym, że uczelnie dostrzegają zmiany - mają możliwość samodzielnego decydowania o kierunkach kształcenia, modyfikowania treści programów oraz dostosowywania ich do aktualnego stanu wiedzy i oczekiwań otoczenia społeczno-gospodarczego. Dzięki temu mogą na bieżąco reagować na zmiany i przygotowywać studentów do funkcjonowania w gospodarce opartej na wiedzy.

 

Prof. Wujczyk: AI może upowszechnić się w wymiarze sprawiedliwości, uczelnie muszą się na to nastawić>>

 

Nie można nic nakazać

Zgodnie z ustawą Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (PSWN), minister nie ma prawa nakazywać uczelniom tworzenia konkretnych kierunków studiów ani wprowadzania określonych treści do programów nauczania. Uczelnie działają samodzielnie, kierując się zasadą autonomii, i same decydują o swojej ofercie dydaktycznej i naukowej. Ustawa zachęca je jednak do współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym, zwłaszcza w zakresie kierunków zgodnych z potrzebami rynku pracy. Studia mogą być prowadzone wspólnie z pracodawcami, którzy mogą współtworzyć programy, organizować praktyki czy prowadzić zajęcia. Możliwe są też studia dualne, łączące naukę z pracą zawodową, oraz wspólne kierunki z innymi uczelniami i instytucjami naukowymi - w kraju i za granicą. Taka współpraca ma przynosić korzyści wszystkim stronom: uczelniom, pracodawcom, studentom i przyszłym absolwentom.

 

Ale można zachęcić

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego informuje przy tym, że obecnie nie korzysta bezpośrednio z krajowego ani unijnego dofinansowania na projekty dotyczące AI, jednak podkreśla, że wnioskodawcy mogą ubiegać się o środki na inicjatywy z tym obszarem związane w ramach szerszych programów. Oznacza to, że choć nie istnieje osobna ścieżka finansowania przeznaczona wyłącznie dla projektów AI, to zagadnienia sztucznej inteligencji mogą być uwzględniane w już funkcjonujących mechanizmach wsparcia.

 

Resort zaznacza również, że możliwa jest współpraca z sektorem akademickim, a pośrednio także z sektorem prywatnym, w zakresie tworzenia rozwiązań opartych na AI. Choć nie wskazano konkretnych programów poświęconych wyłącznie tej tematyce, instytucje naukowe mogą realizować projekty zawierające komponenty AI, aplikując o finansowanie w ramach dostępnych konkursów. Planowane jest też wdrażanie nowych narzędzi - w  inicjatywie tej biorą udział m.in. Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także instytucje zajmujące się wspieraniem innowacji i finansowaniem rozwoju technologii, takie jak NCBR, NCN, PFR i BGK. 

 

AI od najmłodszych lat?

Narzędzia wykorzystujące AI pojawią się też na wcześniejszych etapach edukacyjnych. Ministerstwo Edukacji Narodowej  wskazuje, że współpracuje z Politechniką Warszawską przy projekcie zeszyt.online, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do wspierania nauczania matematyki w szkołach podstawowych. Obecnie ministerstwo nie prowadzi bezpośredniej współpracy z sektorem prywatnym w zakresie rozwoju AI, choć nie wyklucza takiej możliwości w przyszłości.

Jeśli chodzi o szkolenia, pracownicy ministerstwa regularnie podnoszą swoje kompetencje w zakresie sztucznej inteligencji. W 2024 roku w ramach programu „Efektywne wykorzystanie sztucznej inteligencji w administracji rządowej”, organizowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji, przeszkolono 104 osoby, a łącznie szkolenia z AI ukończyło dotychczas 118 pracowników resortu. Ponadto urzędnicy uczestniczą również w ogólnodostępnych kursach, szkoleniach i webinarach, a także w szkoleniach wewnętrznych organizowanych w samym ministerstwie, obejmujących tematy związane z AI.

 

Dodatkowo podkreśla, że do szkół podstawowych i ponadpodstawowych trafi łącznie 16 tysięcy pracowni poświęconych sztucznej inteligencji (AI) oraz naukom przyrodniczym, technologii, inżynierii i matematyce (STEM). Pracownie AI zostaną przekazane 8 tysiącom szkół podstawowych i 4 tysiącom szkół ponadpodstawowych, natomiast pracownie STEM – 4 tysiącom szkół ponadpodstawowych.  Szkoły otrzymają zestawy do prowadzenia nauki zdalnej, co ma pozwolić na wyposażenie 100 tysięcy sal lekcyjnych w 14 107 placówkach edukacyjnych. Każda szkoła mogła otrzymać tylko jedną pracownię AI lub STEM, natomiast liczba zestawów do zdalnego nauczania nie była ograniczona do jednego na szkołę. Pod koniec kwietnia Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło listę szkół, które otrzymają wsparcie w ramach inwestycji C2.2.1 z Krajowego Planu Odbudowy. Lista została opracowana zgodnie z wcześniej opublikowanymi zasadami dystrybucji, które dostępne są na stronie internetowej MEN.

 

Zmiany w podstawie programowej

Oprócz tego Ministerstwo Edukacji Narodowej planuje istotne zmiany w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które mają zacząć obowiązywać już w najbliższych latach. W ramach prowadzonych obecnie prac MEN zleciło Instytutowi Badań Edukacyjnych – Państwowemu Instytutowi Badawczemu (IBE-PIB) opracowanie propozycji zmian, które uwzględnią dynamiczny rozwój edukacji technologicznej, programowania oraz wiedzy o sztucznej inteligencji. Co istotne, zagadnienia związane z AI mają zostać wprowadzone nie tylko do programu nauczania informatyki, lecz także do innych przedmiotów ogólnokształcących. Równolegle przygotowywane są również materiały dydaktyczne dla nauczycieli, które będą wspierać ich we wdrażaniu nowych treści programowych związanych ze sztuczną inteligencją. Wprowadzenie tych zmian planowane jest od roku szkolnego 2026/2027 w szkołach podstawowych oraz od 2027/2028 w szkołach ponadpodstawowych.

 

Równolegle prowadzone są także działania dotyczące kształcenia zawodowego. Podstawy programowe kształcenia w zawodach są systematycznie aktualizowane, aby nadążać za zmianami technologicznymi zachodzącymi na rynku pracy. Modyfikacje te uwzględniają między innymi propozycje i wnioski składane przez ministrów właściwych dla poszczególnych dziedzin zawodowych. Co więcej, inicjatywa tworzenia nowych podstaw programowych lub zmiany już istniejących często pochodzi od organizacji pracodawców. Ich przedstawiciele aktywnie uczestniczą w pracach nad kształtem nowych programów kształcenia, co ma na celu lepsze dopasowanie edukacji do realnych potrzeb rynku pracy.