Paczkomaty obsługuje się przez aplikację – można dzięki niej nadawać i odbierać przesyłki, nie trzeba zanosić ich osobiście ani stać w kolejce na poczcie.

Rektorzy: Uczelnie mogą odłożyć rekrutację>>

 

Różne formy dostarczenia dokumentów

– Otworzyliśmy biuro rekrutacji i ono działa z zachowaniem wymogów sanitarnych i wielu kandydatów do nas przychodzi, ale są też tacy, którzy boją się i chcą uniknąć kontaktu z innymi – mówi Karol Cyrulik, kanclerz Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie. – Dla nich otworzyliśmy możliwość dostarczania wszystkich dokumentów przez paczkomaty – mówi. Dodaje też, że w biurze rekrutacji wprowadzono szczególne procedury – nasi pracownicy są wyposażeni w rękawiczki, przyłbice, środki do dezynfekcji. Biurka i dokumenty są dezynfekowane. Tak samo wygląda to w poznańskim biurze WSB.

 

– Gdyby ktoś chciał nas odwiedzić, musi przestrzegać zasad dotyczących dezynfekcji rąk oraz zachowania dystansu. W biurze rekrutacji może przebywać jeden kandydat, aby uniknąć skupiska ludzi. Kandydata od obsługi oddziela płyta pleksi dla zachowania bezpieczeństwa. Ponadto kandydat zabiera ze sobą długopis, którego użył do podpisania dokumentów. A jeśli ktoś nie chce wchodzić do biura rekrutacji, może przekazać dokumenty poprzez wrzutnię znajdującą się w korytarzu budynku– mówi dr Małgorzata Kluska-Nowicka, wicekanclerz Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. – Terminy rekrutacji pozostały niezmienione, natomiast uwzględniliśmy w nich także terminy poprawkowych egzaminów maturalnych, aby nie wywoływać w maturzystach dodatkowego stresu  – tłumaczy.

 

 

 

Elektroniczne dyplomy ułatwiłyby życie

Eksperci zauważają, że epidemia COVID-19 mocno przyspieszyła proces cyfryzacji – w tym także szkół, administracji publicznej i wyższych uczelni. Być może kolejnym krokiem jest stworzenie elektronicznych świadectw tak, by w ogóle nie trzeba ich było przesyłać w procesie rekrutacji. - Wystarczyłaby baza autoryzowana przez MEN, wtedy nie trzeba byłoby przesyłać oryginałów tych świadectw – mówi Karol Cyrulik. Dr Małgorzata Kluska-Nowicka zauważa, że byłoby to dużo wygodniejsze również dla właścicieli świadectw lub dyplomów. Łatwo byłoby dotrzeć do takich dokumentów.

Ale zmiany to nie tylko proces rekrutacji – kandydaci mogli poznać uczelnie na dniach otwartych, które również odbyły się przez internet.
– Opowiadaliśmy o naszej uczelni nie tylko z perspektywy władz, ale również z perspektywy studentów starszych lat, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami. prowadziliśmy to spotkanie na żywo, aby móc na gorąco odpowiadać na pytania zainteresowanych maturzystów. Pytali m.in. o wybór specjalizacji i stypendia – mówi dr Małgorzata Kluska-Nowicka.