Unijny ranking jest od wtorku dostępny pod adresem: www.umultirank.org Można w nim znaleźć informacje o ponad 850 uczelniach, ponad tysiącu wydziałów oraz 5 tysiącach programów studiów w 70 państwach. Według jego twórców jest to obecnie największy ranking uczelni na świecie.

U-Multirank, w przeciwieństwie do istniejących globalnych rankingów uniwersytetów, nie tworzy jednak tabeli najlepszych na świecie uczelni. Zamiast tego pozwala sprawdzić mocne i słabe strony danego uniwersytetu pod kątem 30 różnych kryteriów, dotyczących jakości kształcenia, zaangażowania w sprawy regionu, transferu wiedzy, współpracy międzynarodowej oraz badań.
 
Ranking pozwala sprawdzić, jakie wyniki osiąga dana uczelnia pod względem konkretnego kryterium, pokazując jej pozycję w ramach pięciu grup (od A - „bardzo dobrze” do E - „słabo”) w każdym z 30 obszarów.
 
„Udało nam się zaprojektować i stworzyć nowy, wielowymiarowy ranking, dopasowujący się do użytkownika, który daje coś więcej, niż proste tabelki wyników i jest odpowiedzią na wiele krytycznych uwag dotyczących istniejących globalnych rankingów uniwersytetów” – powiedział na konferencji prasowej prof. Frans van Vught z Centrum Studiów nad Polityką Szkolnictwa Wyższego holenderskiego Uniwersytetu Twente, jednego z głównych partnerów w konsorcjum, które opracowało ranking.
 
Spośród 850 uwzględnionych w rankingu uczelni 62 proc. pochodzi z krajów Europy, 17 proc. z Ameryki Północnej, 14 proc. z Azji oraz 7 proc. łącznie z Oceanii, Ameryki Łacińskiej i Afryki. W rankingu można znaleźć dane na temat 34 polskich uczelni. Są tam zarówno największe uniwersytety - Warszawski i Jagielloński - jak i uczelnie regionalne oraz prywatne. W rankingu nie znalazła się jednak np. Szkoła Główna Handlowa.
 
Twórcy U-Multirank tłumaczyli, że przygotowując zestawienie wzięli pod uwagę uczelnie uwzględnione w międzynarodowych bazach danych, takich jak baza danych dotycząca patentów; wysłali też zaproszenia do wzięcia udziału w rankingu do kilkuset kolejnych uczelni. Według twórców U-Multirank w przyszłości lista uczelni będzie uzupełniana. Podkreślają też oni, że już teraz w rankingu wzięto pod uwagę ponad 300 uczelni, które do tej pory nie zaistniały w żadnym globalnym rankingu uczelni.
 
U-Multirank pokazuje wyniki uczelni jako całości, ale także szereguje je w ramach wybranych dziedzin akademickich. Obecnie są to: studia biznesowe, elektrotechnika, inżynieria mechaniczne oraz fizyka. Twórcy rankingu zapowiedzieli, że w roku 2015 dodane zostaną psychologia, informatyka oraz medycyna.
Zestawienie zawiera także trzy gotowe rankingi, które dotyczą badań, ekonomicznej działalności uniwersytetów oraz programów typu Business Studies. Przykładowo Uniwersytet Warszawski otrzymał ocenę "C", jeśli chodzi o liczbę najbardziej cytowanych publikacji, Uniwersytet Jagielloński wypadł gorzej - dostał ocenę "D".
 
Twórcy U-Multirank podkreślają, że w jego opracowaniu zasadniczą rolę odegrali studenci. Przy jego tworzeniu wzięto pod uwagę opinię ok. 60 tys. studentów z całego świata. Przekonują też, że jest to pierwsze międzynarodowe zestawienie, które obejmuje wszystkie rodzaje uczelni.
 
„Bardzo ważną cechą U-Multirank jest to, że znacznie lepiej odzwierciedla różnorodność uczelni. Skupiamy się nie tylko na międzynarodowych uczelniach zajmujących się badaniami, ale na wszystkich: także na uczelniach wyspecjalizowanych, instytucjach regionalnych oraz wyższych szkołach zawodowych" – zaznaczył prof. Frank Ziegele z niemieckiego Centrum Szkolnictwa Wyższego.
Według danych z U-Multirank ponad 95 proc. uczelni osiągnęło ocenę „A” (bardzo dobrze) w przynajmniej jednej dziedzinie; 12 proc. z nich może się wykazać bardzo dobrym wynikiem w przynajmniej 10 dziedzinach.
 
Unijna komisarz ds. edukacji, kultury, wielojęzyczności i młodzieży Andrulla Wasiliu wyraziła przekonanie, że U-Multirank pomoże młodym ludziom podejmować bardziej racjonalne decyzje, jeśli chodzi o wybór uczelni; decyzje bardziej dostosowane do ich realnych potrzeb.
 
"Jesteśmy dumni z naszej światowej klasy wyższej edukacji, jednak potrzebujemy różnych rodzajów uczelni, odpowiadających na zróżnicowane wymagania młodych ludzi, co oznacza, że równie ważne jak uniwersytety skoncentrowane na badaniach są też uczelnie techniczne i regionalne, oferujące wyspecjalizowane studia" - powiedziała Wasiliu.
 
Na przygotowanie rankingu UE przekazała 2 mln euro.
Marzena Kozłowska (PAP)