- Być może zdecydujemy się na jakieś przedłużenie roku akademickiego. Przy czym proszę zwrócić uwagę, że w przypadku uczelni to jest z różnych powodów dużo prostsze niż w przypadku szkół, chociażby dlatego, że rok akademicki, z formalnego punktu widzenia, trwa do 30 września - przypomniał Jarosław Gowin na antenie Polskiego Radia.

Przerwa na uczelniach przedłużona do 10 kwietnia>>

 

Praca uczelni zawieszona do 10 kwietnia

Zajęcia na uczelniach zawieszone są na razie do 10 kwietnia - jak podkreśla MNiSW, zajęcia powinny być w tym czasie kontynuowane zdalnie.  Władze uczelni zobowiązane są do tego, żeby zapewnić funkcjonowanie podstawowych jednostek organizacyjnych, wypełnianie podstawowych funkcji w uczelni.

Biorąc pod uwagę szczególną sytuację, w jakiej się znaleźliśmy, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rekomenduje władzom uczelni rozważenie możliwości zawieszenia pobierania od studentów opłat za studia. Ma to oczywiście związek z pandemią koronawirusa i ogłoszeniem w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Ma to ograniczyć obciążenia finansowe studentów w sytuacji, kiedy - w związku z zagrożeniem epidemiologicznym - zamknięto wiele miejsc, w których pracowali studenci - np. lokali gastronomicznych. Wielu studentów z dnia na dzień straciło więc środki do życia.

W tym tygodniu resort nauki przygotuje i wyda rozporządzenie, które doprecyzuje wszystkie ustalenia dotyczące zawieszenia funkcjonowania uczelni.